azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

chivas - ​miałem kolegę bartka lyrics

Loading...

[intro]
ej, ej

[refren]
miałem kolegę bartka
no i dobrze, że go nie ma, bo to pierdolony zdrajca
mam kolegę z miasta
i kolegę ze zgierza, no i z innego państwa
i takiego, który zaćpał
miałem kolegę geja, teraz to koleżanka
mam kolegów trapstars
cokolwiek myśli o mnie scena, dla mnie to koleżanka
[zwrotka 1]
poznałem wielu ludzi i myślałem, że mnie nie chcą
i że nikt mnie nie lubi, nie połowa, tylko większość
ufam tylko zuzi, bo była jak było średnio
gdy nie miałem gdzie spać

[przejście]
na rękach noszę ten sam brud
w papierkach młody border
chcę nie spać w noc i pić za dwóch
najlеpsza nocka w polsce

[refren]
miałem kolegę bartka
no i dobrzе, że go nie ma, bo to pierdolony zdrajca
mam kolegę z miasta
i kolegę ze zgierza, no i z innego państwa
i takiego, który zaćpał
miałem kolegę geja, teraz to koleżanka
mam kolegów trapstars
cokolwiek myśli o mnie scena, dla mnie to koleżanka

[zwrotka 2]
pożegnałem paru k+mpli
jednak fajnie jest powiedzieć “do widzenia”
bo to wygląda tak, że niektórzy są jak chmurki
wszystko się robi jasne, gdy ich nie ma
you might also like
[przejście]
na rękach noszę ten sam brud
w papierkach młody border
chcę nie spać w noc i pić za dwóch
najlepsza nocka w polsce

[refren]
miałem kolegę bartka
no i dobrze, że go nie ma, bo to pierdolony zdrajca
mam kolegę z miasta
i kolegę ze zgierza, no i z innego państwa
i takiego, który zaćpał
miałem kolegę geja, teraz to koleżanka
mam kolegów trapstars
cokolwiek myśli o mnie scena, dla mnie to koleżanka



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...