azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

chivas - ​t​o nie koniec lyrics

Loading...

[refren]
szklanka pełna alkoholu
sm+tki już pływają i wypiłem je znów
i tak w kółko, przyjdą i pójdą, wrócą
złamałem parę serc
musiałem wiele zrzucić z siebie, byleby biec
wszystkie te szanse spalone oświetlą mi drogę

[zwrotka]
ona była wyboista, brzydka
wąwóz pełen moich wyznań
i tak zawsze chciałem je tam wysłać
słyszę wystrzał, ten okoliczny bandyta
(ja tylko walczę o swobodę)
po co się prujesz, gdy nasze blizny mają ten sam odcień
znamy się z bólem, lubimy igły, chcę tattoo pod okiem
musisz być sprytny, musisz być szybki
pakuj w worek forsę, gdy tylko nadejdzie ten moment
nie podam ręki zegarkom, bo czycha na nas czas
i dlatego to jest outro, pewnie zrobi parę k
pozdrawiam swoje miasto, ulice uczą bardzo
w każdеj chwili, bo w sumie nigdy nie chodzą spać

[bridge]
właśnie znalazłеm wyjście
a dopiero co w sumie robiłem początek
wszyscy wiedzą, co myślę
ale nikt się nie spodziewa, kiedy to skończę (ej!)
[refren]
szklanka pełna alkoholu
sm+tki już pływają i wypiłem je znów
i tak w kółko, przyjdą i pójdą, wrócą
złamałem parę serc
musiałem wiele zrzucić z siebie, byleby biec
wszystkie te szanse spalone oświetlą mi drogę
(one często dają światło)

[outro]
każde słowo jest piękne
nie wymienię przekleństw na wyrazy ładniejsze
gitara brzdęka, a pod nią układam przekleństwa
pomogły przetrwać mi w tych bardzo trudnych momentach
jestem nie do rozjebania
to nie koniec



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...