azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

chmuura - ​its how life goes lyrics

Loading...

[refren]
każdą minutę poświęcam tylko na to
chcą ze mną się k+mplować, odsyłam skąd przyszli, pardon
mam niedobre newsy, tylko takie, it’s how life goes
wszystko mi się jebie, jak gonię sukces za bardzo

nie mam wyboru, powoli padam na ziemię
kminie duży przekręt, w zarabianiu jestem nerdem
wykręciłem tysiąc procent wczoraj na tym bitcościerwie
od niej się wykręcę jak znowu zrobi aferę

[zwrotka 1]
hennessy nie zaleje im żadnych problemów
do mnie idą nowe wpływy, lecz bez ubrań designerów
reinwestuję wszystko, ciągle chcę więcej napędu
może kiedyś to się zmiеni, na razie nie schodzę z celu

jak potrzеbuję bro, to on będzie dla mnie zawsze
bój się o swoich, zanim mózg przepalą haszem
mama boi się ona syna, że stawia na jedną kartę
od małego na rozpierdol wynalazek

[bridge]
nie jestem człowiekiem z branży
ledwo się trzymają ćpuny, kurwa, kto wpuścił do gaży ich?
głupia suka robi z nimi tatuaże
nie wie co za kulisami, sama powiedz jak się czujesz, b+tch
[refren]
każdą minutę poświęcam tylko na to
chcą ze mną się k+mplować, odsyłam skąd przyszli, pardon
mam niedobre newsy, tylko takie, it’s how life goes
wszystko mi się jebie, jak gonię sukces za bardzo

nie mam wyboru, powoli padam na ziemię
kminie duży przekręt, w zarabianiu jestem nerdem
wykręciłem tysiąc procent wczoraj na tym bitcościerwie
od niej się wykręcę jak znowu zrobi aferę

[zwrotka 2 + lao]
nawykręcam się, to gówno to nie mój interes
nie pytaj szmaty: co, gdzie i z kim bierze
wstałem lewą nogą, ale właśnie przyszedł przelew
jak nie głową od niej, dobrze wiem jak zacząć dzień z uśmiechem

nie raz uchachany, chociaż wcale nie było do śmiechu
zmieniłem w działania swe plany, wyjebałem tych kolegów
potem wyjebałem szkołę, miałem dosyć tamtych reguł
jestem już na dobrej drodze, dobrej drodze do papieru

jak już dobiorę się, wiesz że wtedy nigdy już nie puszczę
ty swój scyzoryk weź, możesz sobie nim otworzyć puszkę
otworzyłem łeb, teraz trzecie oko patrzy czujnie
716, 716 to pierdolony sukces, oh
[refren]
każdą minutę poświęcam tylko na to
chcą ze mną się k+mplować, odsyłam skąd przyszli, pardon
mam niedobre newsy, tylko takie, it’s how life goes
wszystko mi się jebie, jak gonię sukces za bardzo

nie mam wyboru, powoli padam na ziemię
kminie duży przekręt, w zarabianiu jestem nerdem
wykręciłem tysiąc procent wczoraj na tym bitcościerwie
od niej się wykręcę jak znowu zrobi aferę



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...