a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

chokemejanek & wavvocean - yvl lyrics

[chorus]
chokemejanek
stacking them racks (yeah, yeah)
flipping them stacks (yeah, yeah)
look at that b+tch (huh, huh)
she call me friend huh huh
i’m not her friend (huh, huh)
ja nie chcę jej (huh, huh)
patrz na jej pysk (huh, huh)
nie chcę z nią być (huh, huh)
kejsi
kurwa będę trapstar
jeszcze będą widzieć mnie na miastach
duże podwórko i dużo trzymam w sobie
ej wołaj swoją sukę, kurwa, niebezpiecznie tu jest
wchodzę sobie na bit, tak niebezpieczny jak karabin
jak odpalę cannabis

[verse 1]
chokemejanek
młody świeży chłopak, co wprowadza styl do miasta
minie parę lat, janek będzie protoplasta
wszystkich to oświeci, kiеdy już wylecę z gniazda
muszę być pierwszy, muszę być top
numer jеden no i basta
zobacz na tych chłopców, mógłbym nauczać ich swagu
nie wydawaj na ubrania, jeśli nie masz pln’ów
ja od zawsze gram bez kopa, mimo to trafiam do celu
pochłonęła mnie muzyka, nie pomoże żadne serum
pogrywam ze śmiercią, wiem, że ona może zabić mnie
dobrze wiem, że ona może zabić mnie
wiesz, że z każdą wiadomością jest mnie, kurwa, coraz mniej
powinienem uciec, ale
tamta shawty to jest wiedźma i robi magiczną pałę
ze mną ziomal co wyciska, kurwa, dwie suki na klatę
walisz do nas sprutę, ale proszę zabierz swoją szmatę
ona jest na innym świecie, no bo zajebała talerz
bardzo jestem ciekaw co naćpana powie tacie
to dlatego jestem czysty, jestem biały tak jak papież
jak w zakonie z moim składem, z mymi braćmi robię papier
a we wrogów celne strzały, bo widzimy ich na mapie
[chorus]
chokemejanek
stacking them racks (yeah, yeah)
flipping them stacks (yeah, yeah)
look at that b+tch (huh, huh)
she call me friend huh huh
i’m not her friend (huh, huh)
ja nie chcę jej (huh, huh)
patrz na jej pysk (huh, huh)
nie chcę z nią być (huh, huh, huh)
kejsi
kurwa będę trapstar
jeszcze będą widzieć mnie na miastach
duże podwórko i dużo trzymam w sobie
ej wołaj swoją sukę, kurwa, niebezpiecznie tu jest
wchodzę sobie na bit, tak niebezpieczny jak karabin
jak odpalę cannabis

[verse 2]
kejsi
nie chciałem wtedy z nią chodzić, kurwa, odmówiłem jak pacierz
wyjebane mam, tak szczerze, co wy sobie nawijacie
robię stack i niszczę swoje zdrowie cały czas
a ty dalej kłam, że robisz papier
młody kejsi niszczy percę na numerach
ona chciałaby się spotkać, najlepiej to kurwa teraz
ale teraz to nie mogę, robię muzę zawodowo
no bo jak? przeżyj sobie 50 lat szczurem, ja wolę fastline
trochę boję się, że was depczę, bo jestem za wysoko
na sobie już takie ciuszki, że kapie ze mnie drip
i to tak dużo, że nazwali to szwedzki potop
a twoje rzeczy są z pandy, więc zamknij proszę ryj
będę top, jeszcze, kurwa, wspomnisz moją ksywę
ale na razie się urywam, no bo taki mam styl
[chorus]
chokemejanek
stacking them racks (yeah, yeah)
flipping them stacks (yeah, yeah)
look at that b+tch (huh, huh)
she call me friend huh huh
i’m not her friend (huh, huh)
ja nie chcę jej (huh, huh)
patrz na jej pysk (huh, huh)
nie chcę z nią być (huh, huh, huh)

- chokemejanek wavvocean lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS