cichoń - snajper lyrics
Loading...
[zwrotka]
yeah, yeah, yeah, yeah
łączy nas krew, co jeszcze?
dzieli nas krew, co jeszcze?
nic nie jest permanentne
więc jeszcze mocniej kreślę to (to, to)
nie widziałem czegoś, co jest wyższe niż blok
a w oknie wypatrywałem cię jak snajper
ej, co przecież mam szansę nie być jak tamci
chociaż przecież mówię o swoich, kurwa
żal mi wypierdolił z bańki i każdy dzień był jak ujma
ale teraz jakoś z gównem współgra (chcesz nas+)
chcesz nas sięgnąć, szukaj: górna półka
w dłoni srebro, w głowie coś droższеgo
chciałeś lekko, tak się mordo nie da
Random Lyrics
- dos monos - bon lyrics
- jo yeong-wook - đại bác ru đêm lyrics
- felipe canelli - versos roubados lyrics
- chrome rhino - phlebotomy suite part iv: why don't you give me your blood lyrics
- king abaddon - ☆skull belt☆ (king abaddon throwaway) lyrics
- sixup - baby milo lyrics
- pecorazzi di pianura - young animalazzo (interludio) lyrics
- ysr gramz - box dot com lyrics
- dalyb & wen - gerard lyrics
- hoggormsafari - ett sekund lyrics