cieeechanowicz - 5 (2023) lyrics
[zwrotka 1: doli]
męczę wiele rzeczy, dlatego mnie teraz słuchasz
jestem zakupiony w chuj, nadal serca swego szukam
oddały mnie tamtej pannie, która woli tego zioma ode mnie
no kurwa, ładnie, skarbie, zachowaj krzyki sobie w gardle
wydrap kurwa sobie oczy, nie chcę być widziała jak upadnę
jest czwarta nad ranem, prawie jasno na dworze
dopiero wróciłem i myśleć nie mogę
o boże
kim zostałem kurwa, kim chciałem być
największa ma miłość zostawiła tylko parę blizn
dzisiaj patrzysz na mnie jakby nigdy nie istniało nic
kurwa śmieszne
moje życie to jebany stand up
dzisiaj cała ja to główny komik, wokół ludzi krzyczą bis
kiedy mówię o cierpiеniach, które obróciłem w żart
bo nie potrafię się przyznać, żе to serio boli
[przejście: doli]
może skończę przed piąta
może skończę ze sobą
może skończę przed piąta
może skończę ze sobą
może skończę przed piąta może
[zwrotka 2: szywol, doli]
miałem pełno planów jak na razie
ma się spełnić jedynie ten samobójczy
moje dwójki i zera, może skończę, może speniam
zachowuję się jak szczeniek, rzeczywiście jakbym miał 16 lat
co mogę powiedzieć brat, jako gówniarz zarobiłem parę ran
szczery pierdolony ja i ten kolorowy śmiech
świat nie pasuje tu, kurwa nie pasuje tam
gdzie słucho nie spojrzę, widzę wojne
mam kurwa jakiś problem
czy masz kurwa jakiś problem?
weź wyjeb mi w mordę, muszę poczuć coś w końcu
bo chyba spokojnie na dupę nie siądę, jestem chory
wokół mnie potwory, kurwa widzą tylko korzyść
ja uzależniony, ja uzależniony, ja uzależniony
ja uzależniony, ja uzależniony, kurwa uzależniony od ciebie
[przejście: doli]
może skończę przed piąta
może skończę ze sobą
może skończę przed piąta
może skończę ze sobą
może skończę przed piąta może
[zwrotka 3: cieeechanowicz]
nie chciałem płakać i pisać jebanych listów
ale musiałem, bo zmarnowałaś nasze plany w pizdu
niebatany wariografem, bo co mówię to prawdziwe
jest tak mocne jak uczucia do ciebie
ale ich już kurwa nie ma, to co było tylko siema
ale chciałbym cię na teraz, no i znowu o tym myślę jak nie mogę zasnąć
o godzinie piątej wychylam przez balkon
no bo palę
i tak kurwa aż na amen
Random Lyrics
- cast of the sound of music - the sound of music (reprise) [film version) lyrics
- kawai sprite - earthworms lyrics
- aiko - no.7 lyrics
- saggypants shimba - post archive twizy lyrics
- asrenblack - fluffy chocolate cake lyrics
- we were giants - party in the u.s.a. lyrics
- arbi (esp) - pido que lyrics
- la municipàl - odio cantare lyrics
- pascal (deu) - crush lyrics
- сине сине небо (sine sine nebo) - моя вода (my water) lyrics