a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

ciemna strefa - molotov lyrics

[zwrotka i: czerwin twm]
abrakadabra hokus pokus money money
cs baba hassan w stolicy polski witamy
berlin + wwa sześć i pół godziny trasy było rano
kadewe, wieczorem złote tarasy ej ej ej
moje zwroty, to koktajle mołotowa
rzucam sobie, płonie wszystko dookoła
wersy ogień, mieszanka wybuchowa
towar, nieśmiertelna nawijka ciemnostrefowa
karki, dziarki, sporty walki sasuage dior tn nike
bm+ką latać, czy audi życie mieć smaczne jak bounty
nie muszę zakładać maski, byś zobaczył kto ma sk!ll
sobie kleje ósemki, dwunastki i szesnastki
nie potrzebuje łaski, na stojąco oklaski złoto to nie plastik, czerwin zero kreacji
[rеf. pusher] x2
rzucam co? molotova
jak jesteś kozakiеm,to chodź mi to pokaz
ładujemy broń, makarova
my tacy jesteśmy, solówka na blokach

[zwrotka ii: pusher]
kiedy noc wpada, tu każdy zarabia
towar czyściutki, klient nie odmawia (nigdy)
gonimy narkotyki w klapkach
ciagle zajawka, audi nie mazda
jebać policje, dalej ta sama trasa
ciemna strefa, rpk, baba hassan
każdy z nas wie, ważna komunikacja
interesy za granicą, lub bratac
gle und (?) ja mam ochotę na steka i gambas
proszę pana, potrzebna karta
nie patrzę na cenę, rzucam dychę na farta
w mojej kieszeni jest gruba kanapka
und du keine (?)

[ref. pusher] x2
rzucam co? molotova
jak jesteś kozakiem, to chodź mi to pokaż
ładujemy broń, makarova
my tacy jesteśmy, solówka na blokach
[zwrotka iii: oska030]
pies dobrze zauważył, tutaj każdy jest lekarzem
dla szefa kod recepty, przychodzi telegramem
nie ma restauracji ale wszystko mam na karcie
mówię o sałacie jak ci podam chleb ze smalcem
to się pochwal że jest smaczne, to się pochwal że jest smaczne benzyna, denaturat albo ropa naftowa
ciemna strefa baba hassan mieszanka wybuchowa
zamiast majka, mam na scenie molotova na mieście lata kapsułki w samochodach (?) official baba hassan official baba hassan

[ref. pusher] x2
rzucam co? molotova
jak jesteś kozakiem, to chodź mi to pokaż
ładujemy broń, makarova
my tacy jesteśmy, solówka na blokach

[zwrotka iv: żaku pps]
mdm+a (?) pełna paczka ustalona trasa zawsze ze mną watacha mam niejednego brata co się kurwa zna na rzeczach nie przebieram słowa moc smażymy w stekach coś taki pitbull a jesteś bardziej tandi mazowiecką zawinąłem dwie barwy, złoto zdobi karki nic samo się nie sprawi nie rób takich oczu to nie doszukuj papi, struktury cbś chcą dobrać ci się do dupy (jebać!) interesują sumy ja chce nagrać albumy piszę 022 znamy drogę na skróty, wybiła na zegarze godzina w pół do jumy (tik tak) samosąd z ulicy krupierem, bo tu w kółko słyszę tylko szelest, znowu widzę jak się bawisz czyjmś kosztem, w końcu nabijemy cię

[ref. pusher] x2
rzucam co? molotova
jak jesteś kozakiem, to chodź mi to pokaż
ładujemy broń, makarova
my tacy jesteśmy, solówka na blokach

- ciemna strefa lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS