azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

cira - mike skiller lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
mam tak unikalne flow, że szukają go w zaświatach
ostatni z apostołów, co do stołu nie siada na chama
gigant sceny co ceny nie ma i kwita
podziemny mainstreamowiec, niewidzialny celebryta
król fanpage’y bez dwudziestu tysi lajków
ukryci hipokryci, tyci tyci na majku
microphone check, mic, microphone checka
otwieraj kabinę, zapadnę nawinę, na pale nabiję, eureka
to nie michałki z wawelu nie będzie za słodko
cztery majki na innym lewelu unikalne combo
pije kuba do jakuba, jakub do michała
a michał wychlał wszystko sam, została działa
“michał bo się zmarnujesz” nie załamuję rąk
z hip-hopem se hustluję i hajcuję ching chang chong
dalszy ciąg nastąpi, kiedy joint nas bombi
postaw krok, zamknij krąg, poczuj smog z konopii
mówisz, że cię muli sensi – po co kręcisz blanty?
to nie ma sensu jak kadłubek u chiromanty
ja ogarnę dychę, złapię zadycha
zdycha raper za dychę bo unikalny jest michał
jestem “c” z miasta “b”, czekasz kiedy powiem “a”
c do p, ztj vip w h do h
daj czteropak i dwa g, napiszę trzydzieści dwa
mam siedem życzeń, świetne życie, tylko jeden strzał
jestem głodny z natury wyjmij colty z kabury
zdejmą z głowy kaptury, to dla tych z tej kultury
wrzuć fotę na instagram, koszulę i snapbacka
zrób może pięć nagrań i się lansuj… beka
tekturowe buldożery, nie stanowią ryzyka
pod groźną maską masz małego chłopczyka
nie dotykaj mego stylu, tu tylu goni za stylem
stań z tyłu, synek. mike sk!ller!

[refren]
kto jest tu? to mike sk!ller, wystarczy, że skinę
a zginiesz, opróżnię magazynek. kto jest tu?
to mike sk!ller, naskrobię i pryskam, ostatnia zapiska w moleskine
kto jest tu? to mike sk!ller, mi-, mi-, mike sk!ller
kto jest tu? no kto? no kto?

[zwrotka 2]
mam tak unikalne flow, że nasa chce mnie przebadać
daj nasa na featuring, by na samplu osadzić dwóch króli
przesadziłeś cirson, nie ma porównania
jedno miejsce na tronie i to nie do oddania
tylko hiphop jest moją nadzieją, serducho z pasją
leniwym paparuchom, gryzie w ucho mike tyson
być płotką albo leszczem? ja bardziej jak gruba ryba
robisz karpia, gdy staję okoniem, widzę spływam
wielkie sumy, czy drobnica? – prosty wybór
cira nie śledzi białych węgorzy, ale chce dymu
głupie flądry i miętusy giną w paszczy rekina
paru wacków w podbieraku, na tym tracku gra cira
myślę sobie nad polską ostro: jak tu żyć z iskrą?
(lecimy tutaj) a ty, gąsko, krzycz: “cirson!”
nie tykaj mego stylu, tu tylu goni za stylem
stań z tyłu, synek. mike sk!ller!

[refren]

[tekst – rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...