azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

cnd - syndrom lyrics

Loading...

[zwrotka 1: gryszpin]
tacy sami, wszyscy równi, ale każdy inny
głupi, leniwi, źli, próżni, czujemy się niewinni
tłumaczenia, spychologia, niedowierzania stan nagminny
potrzeba trwonienia energii – tryb pilny…

akty desperacji czasem
gdy nie znajdą na czas, na ostatni czas
wskazówki jak dotrzeć
antydepresanty czy zabieg..
wystarczą..? nad oczami mgła, pyskówki gdy
powiesz by spojrzeć

czego szukamy na plaster? i tu kurwa masz listę
czego by żyć, a nie istnieć, mordy w kubeł, oczy przykre
poszukiwania totemów, szamanów, spryt – ograniczony ściśle
dla ilu dasz radę być przewodnikiem, ilu zdoła myśleć

bo z tym to nie ma to tamto, że łatwo wszystko pogodzisz
kiedyś próbowałem, potem dorosłem, nic nie szkodzi
nie mierz wszystkich jedną miarą, to rada, nie naciskam
energia życia czasem jest jak pocisk, wskazówka by wytrwać

[refren: gryszpin, kiqu, danon]
nie szukam drogi w pewnym sensie
w innym wciąż budują ją w mozole me ręce
ktoś mi powie: tędy; pewnie odpowiem którędy ma odejść
wiem jak chcę podejść, nie mam wszystkiego w głowie

i kiedy wyznaczę szlak – będzie mego imienia
co znaczy chcieć zmieniać? ja tylko łączę punkty…
to nie tak, że tych znanych tras nie doceniam
po prostu czuję, chcę wypełnić swoją funkcję…

[zwrotka 2: kiqu]
chcę iść własnym szlakiem, rysować mapę
punkty kontrolne zaznaczać na niej
poskładać wiedzę w całość, być przykładem
przestałem wierzyć w przypadek, a zatem

trzeba robić sk!lla, a nie się obijać – dasz radę
najlepiej wytrwale, warto zabrać wiarę
chociaż ona często podsuwa nam pytanie
czy na pewno to ma sens, sam już nie wiem, ale czuwam stale

robię swoje – zazwyczaj niewiele mówię
udowadniam, że się da, nie szukam pretekstów
do odpuszczania spraw – chociaż też tak mam
staram się walczyć z tym, resztę zostawię bez słów

szczęścia k-mulacja do wygrania na loterii
wystarczy wyciągać wnioski popełniając przy tym błędy
okoliczności już nie zliczę, nie jestem matematykiem
tylko częścią statystyk, a chce być wynikiem

[refren: gryszpin, kiqu, danon]
nie szukam drogi w pewnym sensie
w innym wciąż budują ją w mozole me ręce
ktoś mi powie: tędy; pewnie odpowiem którędy ma odejść
wiem jak chcę podejść, nie mam wszystkiego w głowie

i kiedy wyznaczę szlak – będzie mego imienia
co znaczy chcieć zmieniać? ja tylko łączę punkty…
to nie tak, że tych znanych tras nie doceniam
po prostu czuję, chcę wypełnić swoją funkcję…

[zwrotka 3: danon]
otwórz serce jak księgę, ono wskaże ścieżkę
mnie nawiguje biegle przez każde miejsce
nieważne gdzie jestem, ważne są intencje
podążanie za ślepcem to mijanie się z celem

trzymam pieczę nad tym co będzie, w obce ręce
jej oddać nie chcę, mam swoje sumienie
wiem najlepiej co dla mnie dobre, a co nie jest
krzyż na drogę tym co błądzą za złudzeniem

wybieraj mądrze kto będzie twoim wzorcem
stąpaj ostrożnie by nie zejść na manowce
nie wiesz dokąd dotrzesz rozważ inne opcje
nie daj się zwieść wilkom ubranym jak owce

wszędzie wietrze podstęp ciągle mierze postęp
c0kolwiek będzie przejdę przez to jak mostem
cel za horyzontem idę pewnie w jego stronę
jestem pilotem, wciąż kieruje własnym losem

[refren: gryszpin, kiqu, danon]
nie szukam drogi w pewnym sensie
w innym wciąż budują ją w mozole me ręce
ktoś mi powie: tędy; pewnie odpowiem którędy ma odejść
wiem jak chcę podejść, nie mam wszystkiego w głowie

i kiedy wyznaczę szlak – będzie mego imienia
co znaczy chcieć zmieniać? ja tylko łączę punkty…
to nie tak, że tych znanych tras nie doceniam
po prostu czuję, chcę wypełnić swoją funkcję…



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...