azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

cockmastaz - bonus track lyrics

Loading...

[q+na]
znowu dzwoni mi messenger po piwko za kerfurem
ta miejscówka jest do najby po prostu numer jeden
światła orlenu nakurwiają mi po oczach
tak nawijał sobie sikor i dla versooz piona
świat alkoholi ciągle płynie w moich żyłach
wódka wyborowa, amarena no i kurwa kiła
c+ckmastaz familia, więc uważaj sobie synku
te tracki będą wieczne jak kurwa ściana w tynku

[refren]
wege, wege
tylko soczewicowe kotleciory, mordini
wege, wege
tylko soczewicowe kotleciory, mordini
wege, wege
tylko soczewicowe kotleciory, mordini
wege, wege
tylko soczewicowe kotleciory, mordini

[dj jaszczur]
dwa plus dwa to czteropak, prosta matma
jest tylko jeden gad taki jak ja
raz za kerfem, raz w business lounge’u
raz zamuła w piwnicy, raz król bałnsu
nie byłem w afryce, ghanę znam doskonale
na balet wbijam tam stale
polane kielony walę, żytnia świętym graalem
chesterfieldy palę, q+na daj pojarę
ty mówisz “żytnia”, nalewam ci kolejkę
ty mówisz “koniec”, ja nalewam ci jeszcze
ty mówisz “mepa”, ja mówię “pewnie”
ty mówisz “nie piję”, ja łeb ci rozjebię
ty mówisz “żytnia”, nalewam ci kolejkę
ty mówisz “koniec”, ja nalewam ci jeszcze
ty mówisz “mepa”, ja mówię “pewnie”
ty mówisz “nie piję”, ja łeb ci rozjebię

[refren]
wege, wege
tylko soczewicowe kotleciory, mordini
wege, wege
tylko soczewicowe kotleciory, mordini
wege, wege
tylko soczewicowe kotleciory, mordini
wege, wege
tylko soczewicowe kotleciory, mordini

[wiz kalina]
narkobiznesy, same gorące dupy
ty krzyczysz na starą, że nie posoliła zupy
ja popierdalam bentley’em po kurwa bogocie
z łańcuchami na szyi ubrany jestem w złocie
dolarów mam więcej niż, ziom, warren buffett
wrogowie pływają z rybkami w koralowej rafie
wieczny balet, ciągnę koks z cycków twej laski
gdy wchodzę do klubu to słyszę tylko oklaski
przejebałem w pokera znów, kurwa, dwa miliony
chuj z tym skoro wieczorem ustawka u twej żony
znów wjeżdżam all+in, może zagramy nawet w billard
ktoś wypił całą wodę, została tequila
ostatnia czwóreczka, przyspieszę troszkę z deczka
oda do radości, to żytnia pyszna wódeczka
chciałbyś coś dodać, dodaję tylko zera na koncie
chcesz upaść niżej, musiałbyś się odlać na giewoncie



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...