a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

contra (pol) - nie śpię siódmy dzień lyrics

[zwrotka 1]
nie mogę! zasnąć a już najbliższa pora
pomimo tego iż nie widzę doktora
czuję, jego oczy obserwują mnie w nocy
pracują maszyny, kiedy to się skończy
leże tutaj opętany kablami
tłoczą we mnie życie pieprzonymi oczami
i coraz bardziej jestem pewien eksperyment się nie uda
przestałem w to wierzyć chociaż wiara czyni cuda
stoi nade mną cała moja rodzina
boże po co przyszli w imię ojca i syna ksiądz…
a ksiądz do kogo? ciało chrystusa na ostatnią drogę
zostało tyle ile zostać miało
spełniło się słowo, słowo się stało
słowo się rzekło, lekarz mówił, że przeżyję
udało mi się wszystko aż do tej chwili…

[refren]
nie śpię siódmy dzień, siódmy dzień już nie śpię…
nie śpię siódmy dzień, dzień, siódmy dziеń już nie śpię…
nie śpię siódmy dzień, siódmy dziеń już nie śpię…
nie śpię siódmy dzień, dzień, siódmy dzień już nie śpię…

[zwrotka 2]
myślę coraz więcej choć jest mnie coraz mniej
świadomość nie mocy sprawa że mniej mi się chcę
wszystko dobrego i złego
leżę i umieram i nie wiem dlaczego
ale wszystko jest proste gdy się tylko w sufit patrzy
nie jestem w kinie i nie jestem w teatrze
chociaż gram główną rolę, łóżko wzięło mnie w niewolę
snują się cienie całym szpitalnym holem
nie mogę! zasnąć a już najbliższa pora
pomimo tego iż nie widzę doktora
czuję, jego oczy obserwują mnie w nocy
pracują maszyny, kiedy to się skończy
leże tutaj opętany kablami
tłoczą we mnie życie pieprzonymi oczami
i coraz bardziej jestem pewien eksperyment się nie uda
przestałem w to wierzyć chociaż wiara czyni cuda
[refren]
nie śpię siódmy dzień, siódmy dzień już nie śpię…
nie śpię siódmy dzień, dzień, siódmy dzień już nie śpię…
nie śpię siódmy dzień, siódmy dzień już nie śpię…
nie śpię siódmy dzień, dzień, siódmy dzień już nie śpię…

- contra pol lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS