azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

coraldeath - sumienie lyrics

Loading...

[refren]
codzienna walka ze sobą, znów sp+ceruje ulicą
nie mam nikogo już wokół, został mi tylko mój hip hop
sumienie ściska za szyje, odkąd nie sypiam już z dziwką
tylko linijki w zeszycie są w stanie pojąć to wszystko

[zwrotka 1]
przesiąknięci blokiem głowa znowu płata figle
kurwiska za rogiem rozkminiają kiedy zniknę
nie dam się znieczulić pierwszej lepszej taniej dziwce
jestem osiedla ikoną wszyscy kminią mnie po ksywce
c do r do a do l
niech na pogrzebie grają skrzypce
a ty tańczysz jak zagram więc lepiej zamknij pizdę
(nie pasuje do ich grona dlatego na chacie kwitne)
nie jestem jak ona ale mam jej podobiznę

[refren]
codzienna walka ze sobą, znów sp+ceruje ulicą
nie mam nikogo już wokół, został mi tylko mój hip hop
sumienie ściska za szyje, odkąd nie sypiam już z dziwką
tylko linijki w zeszycie są w stanie pojąć to wszystko

[zwrotka 2]
ja mogę trueschool, newschool i mogę boombap
twój ziom dalej detroit leci jakby się wyjebał z wózka
ta cała polska scena zgniła od zapachu gówna
a wasze suki puste są jak butelki po wódkach
codziennie wale te gówno wiec nie pierdol o skutkach
tu klatki pełne są ćpania więc co wiesz o podwórkach
to nie jest żaden czarny rap tylko prawda schowana w trumnach
(dla ludzi którzy idą w złych kierunkach)



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...