azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

cozza - 22.demo lyrics

Loading...

ręce do góry to napad
powoli wchodzę na scenę, pytam “gdzie jest ta kasa?”
jestem naznaczony tym od dzieciaka
nosze dwa+dwa na plecach jak kaka

kali się nie jąkał tak nigdy chyba
tak jak ja kiedy grałem dla tych pięciu typa
tamten support na którym sobie chyba wtedy zdarłem grydkę
więcej ludzi na scenie było tam niż na publice

pchałem srogo rapy, się pytali “kto to taki? w sumie spoko tracki, kiedy jakieś solo stary?”
po cichu liczyłem że zapamiętają ksywę
ejo skurwysynie naucz się wymawiać te pięć liter

cozza + zrobię to nawet i bez fachu w rekąch
ja i moi ludzie mamy w kurwę dużo rapu w sercach
ziomek chce się ze mną kłócić, to na bank tu przegra
wyjaśnię tych kundli i te suki na tym samplu drake’a

bóg wie kiedy poznają się na moim stylu
chcę mieć 7 cyfr, więc wylewam siódme poty synu
obudź swych ziomeczków i weź tam im o mnie powiedz
mała nie jestem z projektów ale tworzę wielki projekt

wszyscy ręce w górę jak na kolejce górskiej
mój jedyny problem teraz to jest lp na półce
popatrz w moje oczy + ja nie mogę polec dziś
w głowie dwadzieścia dwa głosy każdy mówi “powiedz im”
chwytam za mikrofon i głoszę słowo jak prorok
tylu chyba próbowało to samo + zjadam tych troglodytów
chciał mnie wkurwić jakiś ważniak ale chybił strasznie
rzucam trójki, noszę dwa+dwa, tak jak jimmy butler

ręce do góry to napad
powoli wchodzę na scenę, pytam “gdzie jest ta kasa?”
jestem naznaczony tym od dzieciaka
nosze dwa+dwa na plecach jak kaka



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...