creampolo - pieśń o smoku, co miał dwa chuje lyrics
za siedmioma górami za siedmioma rzekami
mieszkał sobie smok z dwoma wielkimi chujami
wszystkie panny dookoła miały cipy jak stodoła
jak stodoła miały cipy, bo nasz smok był niewyżyty
walił wszystko wokół grodu, z tyłu, z boku oraz z przodu
fosa pełna jest nasienia, ten smok był nie do zniesienia
król wyrywał sobie włosy, bo nie mógł korzystać z fosy
dawniej pływał w niej dość często, lecz dziś w fosie jest zbyt gęsto
wreszcie król strasznie wkurwiony wysłał listów dwa miliony
w kraje bliskie i dalekie, hen za góry lasy rzekę
treść tych listów była krótka, pół królestwa oraz córka
za zabicie tego zucha co mi pół królestwa zruchał
to jest pieśń o smoku bardzo strasznym
to jest pieśń o smoku niewyżytym
to jest pieśń o smoku bardzo strasznym
to jest pieśń o smoku niewyżytym
jeden z owych listów trafił do krainy króla zbuka
tam co drugi dzielny rycerz takiej fuchy ciągle szuka
żył tam stachu wyrwiczłonek oraz zenek grzmotochujek
ale każdy z nich się boi smoka co ma aż dwa chuje
wreszcie znalazł się odważny, był nim kaziu twarda dupa
nie bał się żadnego smoka, żaden smok go nie przerucha
wsiadł na konia z białą grzywą i popędził drogą krzywą
do krainy króla ćwoka by zajebać tego smoka
jechał przez krainy różne, gdzie leżały kurwy próżne
gdzie jebały się ślimaki, wtedy świat był właśnie taki
po dniach wielu swej podróży, piciu wody wprost z kałuży
wjechał do jaskini smoka by zdobyć nagrodę ćwoka
to jest pieśń o smoku bardzo strasznym
to jest pieśń o smoku niewyżytym
to jest pieśń o smoku bardzo strasznym
to jest pieśń o smoku niewyżytym
okolica się zleciała część z nich smoka dopinguje
ci co mają po dwa chuje, lub co są nieprzeruchani
to są właśnie smoka fani
przy dopingu tej widowni smok pozbawił kazia spodni
lecz zwieracze nie puszczały, smok połamał obie pały
wielki okrzyk wstrząsnął grodem, “kurwa dawać mą nagrodę”
gdzie księżniczka, gdzie królestwo, zajebałem to kurewstwo
król usłyszał to wołanie woła córę na kazanie
słuchaj córko moja młoda, nie rób mu za szybko loda
chroń swą dupę należycie, masz ją jedną na swe życie
kaziu znany to jebaka, ogromnego ma pisiaka
rycerz wpada na komnaty ciągnąc z sobą smoka gnaty
chodź tu do mnie złotowłosa, wsadzę chuja ci do nosa
szarpnął córkę wnet za szmaty, chodź pędzimy do mej chaty
do mojego króla zbuka, on już pewnie z wieży luka
koniec bajki usłyszycie kiedy głośność podkręcicie
uwierzycie mi na słowo żyli długo lecz chujowo
Random Lyrics