a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

creampolo - to wystarczy lyrics

[zwrotka 1]
na osiedlu
moim ciągle krążą cipy
jest to fakt niezaprzeczalny
stan zupełnie naturalny
niemoralny?
taki statut jest przyjęty
tutaj rytm nadaje beton
rytm zupełnie pierdolnięty
lecz nieważne
jakie tutaj są zasady
to nie sedno tej ballady
no i nie ma na to rady
najważniejsze
tego nie nauczą nigdzie
wiem co robić
żebyś miała mokrą pizdę

[refren x4]
to wystarczy
żebyś miała mokrą cipę
to wystarczy
(to wystarczy!)

[zwrotka 2]
na początek
wbijam się w nowiutki dresik
z boku paski adidasa
logo pumy na mej piersi
teraz buty
tutaj nowe adidasy
mogą zaraz ci załatwić
awans do najwyższej klasy
społeczności
betonowej tej bohemy
jest już dresik jest obuwie
dobra dalej z tym jedziemy
złoty łańcuch
i już czuję twe spojrzenie
nie udawaj
czuję twoje podniecenie
[refren x4]
to wystarczy
żebyś miała mokrą cipę
to wystarczy
(to wystarczy!)

[zwrotka 3]
moim wozem
bmw z wgniecionym bokiem
co noc z głośnym piskiem opon
ja ląduję pod twym blokiem
zimny łokieć
powiew nocy go ochłodzi
z mych głośników przytłumiony
odgłos basów już dochodzi
już jedziemy
w nocnym klubie zalać ryja
potem u mnie lub u ciebie
weźmiesz w j+pę mego kija
taki plan mam
i nie próbuj kombinować
nie dasz rady
swego podniecenia schować

[refren x4]
to wystarczy
żebyś miała mokrą cipę
to wystarczy
(to wystarczy!)
[zwrotka 4]
więc jesteśmy
browar leje się litrami
napierdalam na parkiecie
razem z mymi kolegami
no i z tobą
mam już coraz miększe ruchy
czas już chyba na ruchanko
czas się dobrać do twej dupy
szybki numer
w ubikacji daje radę
zaraz lepiej się poczuję
gdy ci batem w cipę wjadę
nie protestuj
nie dasz rady mnie oszukać
przecież widzę
ty po prostu chcesz się ruchać

[refren x4]
to wystarczy
żebyś miała mokrą cipę
to wystarczy
(to wystarczy!)

[zwrotka 5]
czas na chatę
jakiś frajer miał problemy
kiedy wychodziłem z kibla
już po twarzy mu skaczemy
ty przy aucie
czekasz na mnie palisz szluga
już skończyłem z tym kolesiem
to nie była walka długa
znów pisk opon
a niech kurwa znają pana
patrzę na cię kątem oka
jesteś całkiem najebana
no i dobrze
łatwiej będzie z tobą teraz
jedźmy do mnie
już po flecie mnie pocierasz
[refren x4]
to wystarczy
żebyś miała mokrą cipę
to wystarczy
(to wystarczy!)

[zwrotka 6]
znowu beton
to jest właśnie me osiedle
tu się właśnie urodziłem
i tu pewnie kurwa zdechne
ale chuj tam
teraz nie to mnie obchodzi
w moich myślach już mój kutas
w twą wilgotną szparkę wchodzi
czas więc chyba
myśli w czyny przeobrazić
czas już wysiąść z mojej fury
i do mojej bramy włazić
ósme piętro
w windzie już zaczynam balet
tak jak zawsze
w kapę twoją wkładam palec

[refren x4]
to wystarczy
żebyś miała mokrą cipę
to wystarczy
(to wystarczy!)

[zwrotka 7]
jest mieszkanie
jest już wyro w mym pokoju
kurwa ale drżą mi łapy
kiedy cię pozbawiam stroju
twoje suty
sterczą kurwa jak iglice
już nie mogę się doczekać
kiedy twoje cycki chwycę
zdzieram gacie
kurwa ale zajebiście
teraz pozwól że na chwilę
schowam język w twojej piździe
ty pozwalasz
to nie dziwi mnie w ogóle
ty to lubisz
teraz ściągnę mą koszulę

[refren x4]
to wystarczy
żebyś miała mokrą cipę
to wystarczy
(to wystarczy!)

[zwrotka 8]
moja lanca
sterczy już od pół godziny
teraz czuję że za chwilę
się na ostro zabawimy
bierzesz w dłonie
mego ogromnego ptaka
zaraz jebniesz mi tl’a
to już ceremonia taka
jak mówiłem
już zabawiasz się maczugą
kręcisz beza jak mistrzyni
uczyłaś się tego długo
co następnie
może cię od tyłu wezmę
lub na jeźdźca
zrobię to co kurwa zechcę

[refren x4]
to wystarczy
żebyś miała mokrą cipę
to wystarczy
(to wystarczy!)

[zwrotka 9]
siedemdziesiąt
minus jeden teraz będzie
może później jakiś hardcore
lub zabawy mym żołędziem
na brownfinger
chyba także mi pozwolisz
żaden kurwa inny frajer
tak jak ja cię nie pierdolił
potem w dupę
+n+l też mi nie jest obcy
jestem mistrzem w tej dziedzinie
inni mi zazdroszczą chłopcy
a co potem
to już chyba oczywiste
sama zgadnij
tak na j+pę ci wytrysnę

[refren x4]
to wystarczy
żebyś miała mokrą cipę
to wystarczy
(to wystarczy!)

[zwrotka 10]
kac co rano
mnie dopada bezlitośnie
kurwa bania napierdala
chce się rzygać jest nieznośnie
nie pamiętam
co się działo zeszłej nocy
jakieś tylko kurwa slajdy
moja pamięć jest w niemocy
obok w wyrze
leży jakaś kurwa świnia
ja pierdolę jaka szpetna
co to kurwa za dziewczyna
znów to samo
znowu wtopa niesłychana
czas spierdalać
póki leży najebana

[refren x4]
to wystarczy
żebyś miała mokrą cipę
to wystarczy
(to wystarczy!)

- creampolo lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS