a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

crotech - potwory i upiory lyrics

Loading...

verse 1
mam ciągle zawroty głowy
kiedy patrzę się na schody
bo po pięciu tych piwerkach
nie widzę nic tylko szkody
jebie tu z bonga bo mnie zwą jebany tarzan
tutaj w dzungli z towarem w gaciach
popatrz jak ja latam ziomek

verse 2
popatrz jak ja latam ziomek
k+nt+luję cię jak pionek
gdzie jest ten jebany tomek
gdzie jest mój jebany domek
my jedziemy dalej bo jest melanż tu na starej
i jest kwolek i jest stworek i tworze jakiś utworek

verse 3
upiorki się skradają na ulicach nocnych prabut
bo na muszli widzę znaki jak super kolczyste krzaki
super kolczyste krzaki bo ten pakul jest dla mnie jak brat
nie tworze rap wstań i skacz bo ja rosnę na polu tak jak kwiat

verse 4
tak jak kwiat
jebać rap
ja uciekam od gliniarzy ziomek weź mnie kurwa złap
x2

chorus 1
siemanko ziomek
zobaczymy się jutro
wbijamy tutaj z hajsem tak jak tomek z kurtką
i tu spiewam sobie z kwolkiem nad jakimś jeziorkiem
bo po dwódziestu piwerkach nadal jesteś upiorkiem
upiorkiem x 11
x2

verse 5
ulubiona lemoniada u sąsiada
mówi jakaś stara do mnie tak jak jakaś panna
papa bo wysyłam krótki message oddaj siano tu mi jutro bo pożyjesz sobie krótko

verse 6
jak rozmawiam to na krótko
bo tu fani sie zbierają
na mnie czekają
autografami strzelają

verse 7
strzelają
jak z armaty na mnie strzelają
(weź nie strzelaj tak mocno bo mi się coś stanie)

verse 8
mi się nic nie stanie
moja stara robi pranie
mózgu i dostałem lanie
nigdy nie byłem w takim stanie

verse 9
jestem mocny jak skała mordeczko
jak chcesz zrobić to muśi być panorama
x2

verse 10
super kolczyste krzaki bo ten pakul jest dla mnie jak brat
nie tworze rap wstań i skacz bo ja rosnę na polu tak jak kwiat

chorus 2
siemanko ziomek
zobaczymy się jutro
wbijamy tutaj z hajsem tak jak tomek z kurtką
i tu spiewam sobie z kwolkiem nad jakimś jeziorkiem
bo po dwódziestu piwerkach nadal jesteś upiorkiem
upiorkiem x 11
x2

- crotech lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...