cyklotymia - klaustrofobiczna spowiedź nieboraka lyrics
droga matko
jestem chory
rozbiłem auto – salto
ale not a great story
składam się w skowyt znów
zawsze taki nerwowy, cóż
wiem, komu zawdzięczam zawody
dlaczego jestem taki nerwowy
(coś ty taki nerwowy?)
moje odchyły to moje nałogi
palę opony w tym trybie spazmowym
a sam mam już marne szanse odnowy
nasz lawowy naród
ma dzisiaj zawroty głowy
a lekarz mi mówi, że zabieg jest drogi
ten lekarz mi mówi: “to powrót do fobii”
ze strachem jak z bratem
a pan znachor mi ciągle pierdoli
i tak chce on tylko zarobić
i tak chce on tylko zarobić
(z takich wydarzeń się biorą te komy)
niech tylko mi zgaszą te wszystkie lampiony
niech tylko odczepią od ścian te ikony
ja bez problemów chcę tylko się skończyć, sorki
teraz duch to mało
dobrze się czuje bez niego me ciało
śliczne piegi miało
to, co mnie tkało
a co się bało
jak się nazywało to, czym mnie usypiało
że tak dobrze śpię
mamo?
[outro]
dziś wracam już, dziś wracam już…
Random Lyrics
- yvng leaf - blow up in smoke lyrics
- floribella (brasil) - eu posso, você também lyrics
- jae stephens - girl no more lyrics
- siberian cartel - criminal russia lyrics
- jam 'n' slate - another lap lyrics
- george gonzález - the sudden heir lyrics
- it's d-money baby - ladies start to bounce lyrics
- frah quintale - accattone lyrics
- today i caught the plague - of fang & flesh lyrics
- sketchy snekers - yams lyrics