a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

cypeq - 2020 (intro) lyrics

[zwrotka 1]
musiałem na ten rok czekać 14 lat, niczego nie świadomy chodziłem po lasach, zupełnie nic nie przychodziło mi na myśl, aż do dziś czuje się wyczerpany, potrzebuje tyle inspiracji co dawałem sobie sam, moje wdechy coraz cięższe niczym kraju stan, wszyscy mówią, 2k20 porażka, dla mnie nie, on życie mi ułatwia, kiedy zasmucony chodzę sam wdychając smog na mieście, wtedy przypominam se że kiedyś było lepiej, zacząłem z muzyką, bo chciałem wygrać ten challenge, wyśmiewany że w mainstreamie robią lepsze, tych frajerów wyjaśniam już w jednym tracku, nie miałem pomysłu na nic więc pół roku braków i nie zmieniam kondycji, to ona zmienia mnie, powoduje zadyszki i zabiera mi tlen

[refren]
jeden dzień jedna noc i mija cały rok 2020, czuję ból, nie wiem skąd, mamy kolejny rok, nie czuję się potrzebny (2x)

[zwrotka 2]
teraz trochę o mnie wiem, że nie chcą wiedzieć wiele, także tylko ci opowiem, że nie jest u mnie najlepiej, możesz myśleć o mnie ciągle, a możesz o mnie zapomnieć, ale w pewnym miejscu w życiu do głowy wejdzie ta spowiedź i przypomnisz że istnieje na tym świecie ktoś taki jak ja, i przywołasz te wspomnienia z tych ubiegłych lat, nie ma w nich mnie co ja mam na to powiedzieć, także trochę wstyd mi za to, że łatwo dałem się wkręcić
znowu wracam do domu sam, z nikim kontaktu nie trzymam robię prawdziwy rap, czasem chciałbym go promować na cały świat, ale to nie jest tak, pieniądz nie wyleczy ran, czasu również nie przywróci, tylko zatraci nas, możesz myśleć, że to dobre, na to słów mi będzie brak, i nie bierz ze mnie przykładu, bo nie robię nic dla świata, może potrafisz coś zmienić i wszystkie dziury załatać

[refren]
jeden dzień jedna noc i mija cały rok 2020, czuję ból, nie wiem skąd, mamy kolejny rok, nie czuję się potrzebny (2x)

- cypeq lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS