a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

cypis - pasterka lyrics

[intro]
hehe
każdy się pyta + “cypis, będzie w tym roku kolęda”
człowieku tradycja to tradycja + musi być
ho ho ho
lecimy hehe

[zwrotka 1]
w chacie patola, nieśmieszne kino
szczury w salonie piją cappuccino
ojciec to diabeł, pijak skończony
od rana chodzi już nawalony
kuzyn zrobiony, walnął już krechę
a mama ma garba, linkę i depreche
wuja i ciotka, wjechali z flaszką
jak się najebie, to w kącie naszczom
leję się wódka, rybka to lubi
dziadek w sałatce, znów szczękę gubi
a babcia to babcia, starsza od mojżesza
o kurwa coś jebło, matka się wiesza

[refren]
ja na pasterce w pipi jej wiercę i marzną ręcę mi
wale tablete, a ona fete, vixa w kościele jest
bydlęta klekają, siano wpierdalają i się zrobił syf
zaraz ochujеje, bo lodowaczeje, niе przyjdę więcej tu
[zwrotka 2]
klimat świąteczny jest zachowany
kolejny f+gas siostry poznany
piątka bękartów co rok to prorok
w szoku jest kurwa sam ginekolog
grandy przy stole, jedzenie stygnie
stary wujkowi zakłada dźwignię
patola na maxa, a pili jak ziomki
ciotka dziadkowi jebnęła z bombki
chwila przy stole i chamstwo wychodzi
a przecież są święta, jezusek się rodzi
walić to wszystko, mam dość już na dziś
ważne że władzę stracił zasrany pis

[refren]
ja na pasterce w pipi jej wiercę i marzną ręcę mi
wale tablete, a ona fete, vixa w kościele jest
bydlęta klekają, siano wpierdalają i się zrobił syf
zaraz ochujeje, bo lodowaczeje, nie przyjdę więcej tu
ja na pasterce w pipi jej wiercę i marzną ręcę mi
wale tablete, a ona fete, vixa w kościele jest
bydlęta klekają, siano wpierdalają i się zrobił syf
zaraz ochujeje, bo lodowaczeje, nie przyjdę więcej tu

[outro]
ja na pasterce w pipi jej wiercę i marzną ręcę mi

- cypis lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS