czak - brainwash lyrics
[1] dziele się obserwacjami jakbym miał na głowie eeg
hełm boga podpięty pod lampy, po spaleniu pięciu g
strzelam w punkt, dobrze wiesz jaki
stymuluje skurcze, dochodzisz, odbijam falsyfikaty
to jest brainwash, rymowane wybielenie
ty to kate moss, nazywaj mnie johnnym deep’em
niszczę ciebie, i siebie, i wszystko w okół kurwa
poczujesz mnie w ciele, wbije się z tymi dźwiękami, ultra
właśnie tak to robię
jestem pasożytem żerującym w twojej głowie
chcesz pograć? okej, zafunduje ci jumanji
rozchwieje twe emocje, stałem się tak arogancki
czujesz we mnie zaangażowanie, ja w sobie nic
duch ledwo zipie, o żebra się tłucze, plis
nie proś mnie o bis, mam dosyć tego
neuroteologia, wachlarz mojego ego
to jest brainwash…
[2] mam zaburzenia, jak mój imiennik, leave me alone
cztery ściany, dym w płucach, w żyłach chaos
na stos ch0r- dni rzucam, zmienie w zgliszcze
wzniecam ogień, na tle pożogi błyszczę
serce mam jak zkwiboy
w głowie getto robi toprock jak bboy
już nie żyje chwilą, to chwila żyje mnę
duszę ją w klepsydrze, niech gnije, to piekło
poczuj się tym odurzony
to mój rok psychodeliczny, pink floyd, berred, porobiony
flipside, odnajdziemy się po drugiej stronie
darkside, anihiluje wielki wybuch w sobie
otwieram klub 23
do 27 nie chce mi się czekać bo uciska krzyż
ostatnie chwile to notatki, zapisany cały blok
trudne słowa ja przejąłem, to jest brainwash
Random Lyrics