a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

czarnoksiężnik onp - pomóż mi żyć lyrics

[verse 1: zdyba]
życie codzienne, już bez koloru
ciągła rutyna, i tak do grobu
bez rozwiązania, zaufam bogu
cały czas głodny, a nie znam głodu

nie chcę umierać, nie chcę tak żyć
znajdę co piękne, i mogę tak śnić
widzę co piękne, widzę co straszne
kolejna noc, znowu nie zasnę

boże dopomóż, chroń moich braci
daruj im zdrowie, nie mogę ich stracić
daruj im życie, chroń mą rodzinę
ochroń i mnie, nie patrzcie jak ginę

piszę te teksty, zawsze realne
przelewam prawde, kłamstwa nie walnę
nie poddam się, ja się nawrócę
nigdy za późno, życia nie skrócę

[chorus: czarnoksiężnik onp]
pomóż mi, już nie chcę żyć
z drugiej strony nie chcę w trumnie gnić
ciągle błądzę, nie wiem, gdzie mój cel
znowu pochłania mnie ten pusty lęk
pomóż mi, już nie mam sił
świat mnie przerósł, będę tylko śnił
na bani chaos, a w sercu ból
czy znajdę spokój, czy wykopię se dół
[verse 2: czarnoksiężnik onp]
czemu to jest tak, a nie na odwrót?
czemu nie mogę szczęśliwy być znowu?
czemu jest wszystko takie szare?
czemu znowu poparzyłem się żarem?
proszę kurwa pomóż mi żyć
czy ja dalej muszę w tym gównie tkwić
zajaram blanta, może to mi pomoże
zajaram blanta, może powiem boże
nieważne, powiedz co ja zrobiłem
czemu się znowu dragami dobiłem
więc kurwa, co mam zrobić
żebym w końcu mógł się uzdrowić
tylko nie mów, że na mnie za późno
że szukam odpowiedzi tylko na próżno
co ja boże, dobrego narobiłem
a może nie ma boga już się zgubiłem

- czarnoksieznik onp lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS