azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

czeski – run lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
6 rano, wyjście z klatki
też poniekąd wyjście z bloków
wiem, że jestem mistrzem gadki
jeszcze będę mistrzem kroków
daj mi spokój, dziś biegnę po swoje
trochę w amoku, nie boję się wojen
a największą toczę sam ze sobą
gdy dopada kryzys, ból, pot i łzy
lecz mam ten spryt i nie dam się pokonać
bo to nie pierwszy raz, gdy powstaje z kolan
i dookoła patrzę, nie widząc zbyt wiele
bo na ten jeden moment wszystko traci znaczenie

zaciskam zęby i pędzę przed siebie
nie myślę którędy, po prostu biegnę
nieważny teren, płaski podmokły
to nie sp-cerek, chcę więcej endorfin
dlatego przyśpieszam, nie tylko dla hecy
rywale będą podziwiać me plecy
morda się cieszy od tego wysiłku
nic mnie nie zmiecie, jestem jak na dopingu

[refren]
wszystko wydaje się łatwiejsze, kiedy tu biegnę i gonię za szczęściem. wdech i wydech i powietrze jest lżejsze, biegnę, biegnę, nie oglądam się za siebie. x2

[zwrotka]
wiem o co chodzi, jak robert korzeniowski
i chyba jestem na drodze do victorii
poznaje po tym, że straszne tu korki
lecz tylko mi na końcu wyskoczy “mission accomplished!”

jestem zdeterminowany
jak nikt nie wierzę by mi coś tu dali za free
nawet jak świat się zawali, mam iść
nie stać jak ci co narzekali na syf
no, bo jak jesteś na fali to płyń
każdy mur muszę tu rozwalić w pył
nic nie może pozbawić mnie sił, ooo
czas życiówki, muszę se to połknąć
tempo takie, że wysiada endomondo
pewnie nie wrócę prędko pod blok
moje nogi same pędzą non stop
znowu dałem z siebie 100 %
to nie tak, że lekko poszło
no a sk!lle ciągle rosną
dlatego wierzę w siebie mocno
(mocnooo, mocnooo)

[refren]
wszystko wydaje się łatwiejsze, kiedy tu biegnę i gonię za szczęściem. wdech i wydech i powietrze jest lżejsze, biegnę, biegnę, nie oglądam się za siebie. x2

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...