a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

człowień – nie patrzę w tył w.o.g.l.e. lyrics

[zwrotka 1: człowień]
nie liczę godzin i lat nie liczę forsy za dill
mam 27 policz ile poza skala jest sk!ll
nie patrzę w tył i ty też nie musisz wracać do chwil
jak bez forsy po nocy łaziłeś łysy jak skin
dzisiaj już facet i grill
wytwórnia w której pada śnieg jak w silent hill
bleiz zapruszył ogień fajnie się tli
niedługo będzie płonął winyl dla syna
wypuszczę cd w jego pierwsze urodziny 11 płyta
coś się wymyśli ciągle opcja na zysk
strata kiedy wracam z pracy padam na pysk
i wracam kolejna praca w nocy pracuje dysk
jadę do studia i żałuję, że raperom nie wydają wiz
czuje się rześki i jadę do 30 na bank
i nagram z mowglee’m taki legal ze rozjebie im bank
supa sk!lls nie ma fakt ale przyjechał tu pat
wiesz i uwielbiam jak mówi ty rozjebie ci track

[refren: człowień]
inny czas i miejsce inny sposób myślenia
stare teledyski stara jakość do widzenia
stare pyski w grze trochę czas je pomieniał
spotykamy się nie wspominamy liczy się teraz
inny czas i miejsce inny sposób myślenia
stare teledyski stara jakość do widzenia
stare pyski w grze trochę czas je pomieniał
spotykamy się nie wspominamy liczy się teraz

[zwrotka 2: vnm]
nie patrzę w tył, jedno życie mam, patrzę na benefity, gram
w dół spojrzę jak stał będę na szczycie tam
i policzę te kwity tam o krok od entu
spojrzę w tył, uśmiechnę się do oponentów
na mnie karma nie działa, bo
zamiast zastanawiać się czemu zjebałem zaraz naprawiam to
tak, i nie czekam na cud, czekam jak wkładam gin
do zamrażarki a butelkę powleka ten lód
i wlewam to do szklanki jak ten typ piotrek
piję za dni kiedy nie patrzę w tył w ogóle
kiedyś obiecałem sobie, że będę tu żył godnie
niunia gubi stanik i spodnie
zrobiłem to, robię ten head banging kiedy tylko nawinę to
i synek nie zginę nie minie to
mówią, że się powtarzam już tyle razy
przypomnij sobie ile razy powtarzałeś, że nie dam rady

- czlowien lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS