czn&j - ripcorestyle lyrics
[refren: joanna & czeczen czn]
vendettą jest ripcore mas głosem sumienia
ładuję w bity nitro czas buntu przyspieszenia
atomowe rzucam punche ku nadejściu eksplozji
rap śmiertelnie poważny tłum podpala ripcore styl
vendettą jest ripcore mas głosem sumienia
ładuję w bity nitro czas buntu przyspieszenia
atomowe rzucam punche ku nadejściu eksplozji
rap śmiertelnie poważnie tłum podpala ripcore styl
[zwrotka 1: czeczen czn]
nie falstartem się wyrwę, wybijam przed orkiestrę
bo nie gram ich rytmem, gdy słyszę tą komercję
i’m spartacus czeczen, skazany, by być buntem
rap zapalnik narzędziem, przejmę, rozkręcę tłum ten
czas na sprzątanie polski ślę – pociski patrioty
komorowski ripcorestyle w hipsterskie cioty kopy
w miasta to potęga ulic, powrót władz koszmaru
wyjdźcie kurwy zza kulis, zza mainstream’u kuluarów
ej, ambicje swe pędzę, gdy krzyżujemy drogi
pomyśl, ja świadectwem mogę byś twej historii
gdy efekt mym zwycięstwem im bardziej się naprzykrzasz
mnie wpiszę jak wałęsę, ty zaś będziesz jak kiszczak
ducha ulic głos słyszę, mas sumieniem jak vendetta
emisariusz śmierci przyszedł, rzeźnik, gdzie krowa święta
czn z gwiazd trupów rewolucją naprodukuj
szlachcic mc tytułu władców rytualny ubój
[refren: joanna & czeczen czn]
vendettą jest ripcore mas głosem sumienia
ładuję w bity nitro czas buntu przyspieszenia
atomowe rzucam punche ku nadejściu eksplozji
rap śmiertelnie poważny tłum podpala ripcore styl
vendettą jest ripcore mas głosem sumienia
ładuję w bity nitro czas buntu przyspieszenia
atomowe rzucam punche ku nadejściu eksplozji
rap śmiertelnie poważnie tłum podpala ripcore styl
[zwrotka 2: czeczen czn & joanna]
w rewolucji rezolutny, punch’ami rozrzutny
oni prawdę obchodząc fałsz w bitu pętle wiążąc
jak konstytucje putin wygodnie wedle sznura
uwiązany w roli sługi, tam miedwiediew figurant
pies dominy w lateksie, gramy, dziś ty księciem
największa sztuka, znajdź, spójrz jedna i druga twarz
pozornie życzliwa jak różnice teleturniej
wskaż, która jest prawdziwa, a która jest na kurwie
ile tekstów przepadło, dragi w ściany bogactwo?
ilu tu raperów zabrakło? ilu to oddało za darmo?
tak głową ściany właśnie, choćby schronów przebije
z niej idea, ją na świat nieść, która wszędzie przeniknę
empatia rapu, coffey krzywd świata, efekt implozji
wewnątrz, karma chce zbrodni (ripcorestyle)
v jak victoria splendor, drogą v jak vendettą
v jak voorhees terror furii, nie ślepo, a ideą
[refren: joanna & czeczen czn]
vendettą jest ripcore mas głosem sumienia
ładuję w bity nitro czas buntu przyspieszenia
atomowe rzucam punche ku nadejściu eksplozji
rap śmiertelnie poważny tłum podpala ripcore styl
vendettą jest ripcore mas głosem sumienia
ładuję w bity nitro czas buntu przyspieszenia
atomowe rzucam punche ku nadejściu eksplozji
rap śmiertelnie poważnie tłum podpala ripcore styl
[zwrotka 3: czeczen czn]
na patencie jak psy’aj lans ten cały new school
pusty fame’u smak osób, nie treści wniósł w chuj
ej! rapowe pospólstwo zmiana nurtu prekursor
to rozbój rip, rozwój mocy pokrój czas rozrób
poczuj adrenalinę, wiara nagle ci skoczy
jakbym czystą kokainę prosto w twój mózg tłoczył
efektem u konkurencji nadejdzie histeria
w zetknięciu unicestwi was punch antymateria
ripcorestylu wojownik idę jak william wallace
hitman hitów samotnik, przez rap w świat wbija progres
darem waleczne serce, umrzesz, ale cel nie zwątpi
to dla potomnych więcej niż gwiazd za życia pomnik
ej – che guevara mawiał, choć człowieka zabijesz
lecz idea się objawia, duch rewolt przeżyje
czn czeczen che, che spójrz dwa zero wersja
lecz idzie w przód klęczeć, tu w lewo nie skręca
[wyjście: joanna]
vendettą jest ripcore
Random Lyrics
- $crim - hou$ton lyrics
- molly brazy - bout shit lyrics
- john grant - grey tickles, black pressure lyrics
- d.i.u. - afrika stand up! lyrics
- profjam - o hino lyrics
- madame macabre - i'm sorry lyrics
- ellency - cold blooded lyrics
- ansis - dilemmas lyrics
- marr grey - blame it on me lyrics
- voz de poder - posso ser lyrics