azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

czysty - bezsilność lyrics

Loading...

refren :

czasem dobija mnie pustka, pustka, pustka
innym razem przepełnia energia
przez to nie wiem czy naprawdę czegoś szukam, szukam, szukam
czy jedynie na coś czekam
chcę to sparafrazować
że życie to parabola
raz za stopy pana boga
innym razem paranoja
cię dopada i popadasz w otchłań…
… rozpacz wciąga
zwrotka 1 :

jeszcze wczoraj pięknie leciał
+ teraz nie może pikować
choć zamierza popaść w letarg
“e tam, kto by się przejmował”
przepona musi pracować
pomóc przepompować krew
by w przegrodach szuflad
znów się nie przechował tekst
(nie) odp+rny na stres
(wiem) chcę zerwać pancerz
(przеz) te szewską pasję
(mnie) już bolą palcе
nie jestem odp+rny na stres
wiem, że chcę on zerwać pancerz
przez te szewską pasję mnie już kurwa bolą palce

bridge :

nie mam zamiaru się szarpać, czuję bezsilność
bezsilność
bezsilność
nie mam zamiaru się szarpać czuję bezsilność
bezsilność
bezsilność
nie mam zamiaru się szarpać, czuję bezsilność
bezsilność
bezsilność
nie mam zamiaru się szarpać, czuję bezsilność…
zwrotka 2 :

(stan) podobny do obłędu
(na) punkcie własnych błędów
(trwam) wśród gitar i bębnów
(ja) na nich jak belzebub
(mam) swój plan na celu
(gram) już od lat wielu
(rap) na start w podziemiu
(wpław) to pcham do brzegu
i chociaż mam spory przekrój w utworach
każda zwrota to przechuj z osobna
mam odwagę by wam na przekór rapować
i każdą porażkę w sztabkę, przekuć złota

bridge :

nie mam zamiaru się szarpać, czuję bezsilność
bezsilność
bezsilność
nie mam zamiaru się szarpać, czuję bezsilność
bezsilność
bezsilność
nie mam zamiaru się szarpać, czuję bezsilność
bezsilność
bezsilność
nie mam zamiaru się szarpać czuję bezsilność
refren :

czasem dobija mnie pustka, pustka, pustka
innym razem przepełnia energia
przez to nie wiem czy naprawdę czegoś szukam, szukam, szukam
czy jedynie na coś czekam
chcę to sparafrazować
że życie to parabola
raz za stopy pana boga
innym razem paranoja
cię dopada i popadasz w otchłań…
… rozpacz wciąga

zwrotka 3 :

odradzali mi rap, bazując na mych poprzednikach
mówili mi bym nie pchał się tam, gdzie mnie może wciągnąć klimat
to był dla mnie strzał, pamiętam to jak dzisiaj
czy poświęcić się dla rapu (taa…) czy rap dla życia
to stąd ta ksywa i krój, (krój)
chciałem połączyć jedno z drugim
tak by na jeszcze jeden spust, (spust)
pozamykać te wszystkie furtki
i chociaż zawsze mam klucz, (klucz)
przez co to sprawa wiecznie żywa
mimo wszystko jest to mój (mój)
jeszcze jeden dodatkowy filar

nie mam zamiaru się szarpać, czuję bezsilność
bezsilność
bezsilność
nie mam zamiaru się szarpać, czuję bezsilność
bezsilność
bezsilność



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...