azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

chemol chemps – gastro lyrics

Loading...

[refren]
unikaj ognia to unikniesz poparzeń
za każdym razem myśle tak jak mam gastro faze
szama tłusta jak mazer, pieprze warzywa na parze
to faza na gastro wrzucam masło i smaże
unikaj ognia to unikniesz poparzeń
za każdym razem myśle tak jak mam gastro faze
szama tłusta jak mazer, pieprze warzywa na parze
to faza na gastro…

[zwrotka]
oto ja 95 kilogramów stylu
3xl skurwysynu nie ubiera mnie piróg szczylu
miasto kusi, raczej woła na chmure i browar
stara szkoła bracie musisz to respektować
tylko alko – nerki, narko – płuc nie ruszam
ale zawsze dobra dusza weźmie bucha i mnie zmusza
posłuchaj ziomek moja asertywność działa
styka moment – chemol chemps jebany rastafaraj
kilka śmiechów, brechtów, głupio mądrych rozkmin
to te pierdolone śmieszne papieroski
sklep nocy, obczajam półki, są bułki kilkudniowe
jestem jak cookie monster z ulicy sezamkowej
mam wizje, jak wcisnę w toster kilka kromek
bo w ciąż jestem głodny jak twisted sister ziomek
mam kilka monet i już wiem na co je przeznaczę
zapruta j-pa, tłusta szama, sp-cerem na chatę
[refren]
unikaj ognia to unikniesz poparzeń
za każdym razem myśle tak jak mam gastro faze
szama tłusta jak mazer, pieprze warzywa na parze
to faza na gastro wrzucam masło i smaże
unikaj ognia to unikniesz poparzeń
za każdym razem myśle tak jak mam gastro faze
szama tłusta jak mazer, pieprze warzywa na parze
to faza na gastro…

[zwrotka]
ta…wracam na kwadrat, wypizgało mnie na ławkach
polska złota jesień całkiem git jest na obrazkach
lodówka już otwarta – cebula, boczek, jajka
smalec zamiast masła, kurwa czuje się jak pascal
szama będzie miazga, roztapiam ser na tostach
ostatnia prosta, nawet włocławek czeka na rozkaz
to stara receptura – węgierska pasta, cebula
od chuja kanapek, góra duża jak kevin durant
b-m… 4 rano w kuchni pali się światło
jestem głodny nadal i nie zasnę tak łatwo
kiedy wpadam na gastro, mógłbym otworzyć bistro
nie gram czysto jak detroit pistons – zwykły distroy
z jedną myślą kłade łeb na poduszkę
następny raz odmówię, jak poczęstują buszkiem
kilka godzin później ktoś budzi mnie okrutnie
to czas na kłótnie – kto tak upierdolił całą kuchnie…?!?!?

[refren]
unikaj ognia to unikniesz poparzeń
za każdym razem myśle tak jak mam gastro faze
szama tłusta jak mazer, pieprze warzywa na parze
to faza na gastro wrzucam masło i smaże
unikaj ognia to unikniesz poparzeń
za każdym razem myśle tak jak mam gastro faze
szama tłusta jak mazer, pieprze warzywa na parze
to faza na gastro…



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...