d6nate116 - klapki 2 lyrics
[zwrotka]
nie masz być ludzki, masz być im posłuszny
przekłamane dane przepełniają nasze mózgi
zaszczepili myśli, komunikat z telewizji
już nigdy taki sam nie będziesz po jego emisji
założyli klapki ci na oczy, zawęzili światopogląd
myślisz w systemie dwójkowym, a potem będzie jeszcze gorzej
kiedy wejdą ci do głowy
buntowanie się jest w modzie, to jest bunt wobec mody, otwórzcie głowy
łykam kolejną tabletkę, życie jest niebezpieczne
ominę dawkę, to nocy nie prześpię, astma atakuje we śnie
najwyżej się przejdę po mieście, albo posiedzę nad tekstem
a jak mnie jebnie to jebnie, zaaplikuje se wziewne
jeden dzień z życia mniej, taki pech, ona dusi mnie tak samo, jak ja duszę cały gniew
spada pięść, niewidzialna na oskrzelach, gdzie ten tlen
znowu leżę i uderzam w ziemię i tak cały dzień
jeden wdech, jeden dzień z życia mniej, taki pech, ona dusi mnie tak samo, jak ja duszę cały gniew
spada pięść, niewidzialna na oskrzelach, gdzie ten tlen
znowu leżę i uderzam w ziemię i tak cały dzień
jeden wdech, tylko tego chce ale znowu jej
znowu od kaszlu boli mnie łeb
w nieskończonym tańcu nocy z dniem
na szyi łańcuch ciężki jak pień
boję się przeszkód, przeraża mnie sen
nie boje się hajsu, boje się hien
boje się palców kiedy mam ich sześć
boje się pleśni i spleśniałych miejsc
boje się zasnąć, bo mogę się już nie obudzić
pali się światło, ja tylko gapię się w sufit
boje się zasnąć, bo mogę się już nie obudzić
pali się światło, ja tylko gapię się w sufit
wstaje i zakładam klapki i schodzę po schodach
od kaszlenia całą noc mnie napierdala głowa
ale chuj, poważnie, chuj z tym wszystkim
choćby się paliło i paliło muszę dotrzeć na nagrywki
Random Lyrics
- estrada - pomona lyrics
- yungiiie_therapper - f. a. p. lyrics
- logan182 - 21/22/23/66 lyrics
- 0xig3n - salvation lyrics
- sconforto - 2x2 lyrics
- leah band - elixir of life lyrics
- blckk - low lyrics
- vxt - là vì em lyrics
- dai lo - geeked lyrics
- chicago - introduction (live at the isle of wight festival 8/28/70) lyrics