damian kądziela - świt lyrics
[intro]
polecę świtem jak dym
polecę świtem jak dym
[zwrotka 1]
ty masz jeszcze chwilę, ale chwila już nie wróci
bo zapomniałem słów, które kiedyś ktoś nucił
i ciągle piszę teksty, mimo że nie robie z tego hajsu
mam jeszcze nadzieje, że nie zobaczę tonącego statku
i w czyichś oczach bólu, który przeszywa tak bardzo
i że nigdy nie poczuję, jak to jest cholernie łatwo
być tą osobą, która tonie od nastrojów myśli
bo w miarę krojów, nie tak łatwo jest rany zabliźnić
ale myślę o tym znów, że to tak szybko nie minie
znów uciekam od stania bez wahania na kolejnej minie
wypowiadam wiele słów, które mogą zniszczyć nastrój
mam przed sobą jeszcze wiele i wiele muszę doświadczyć
wiem, że nie zawsze będzie łatwo, ale próbować musimy
nawet jeśli będzie trzeba poznać swoje winy
ale zlituj się nade mną, bo jeszcze nie widziałem wiele
[refren]
polecę świtem jak dym, opowiem każdą z chwil
bo niebo jest piękne, a liście wystukują rytm
wiatr poniesie mnie, tam gdzie jeszcze nie byłem
ale to jest piękne i właśnie na to liczę
posłucham śpiewu ptaków, może zasnę na chwilę
a gdy wstanę, nowy dzień opowie mi nowinę
opowie mi co myśli, o jakieś zbędnej bzdurze
ale to jest piękne, w wodzie się zanurzę
[zwrotka 2]
nie przejmuję się tobą, bo jeszcze masz niewiele lat
myślę, że przeżyłem tyle co ty, nie zawalił mi się świat
każdy ma swój bagaż doświadczeń, mój już zrobił się trochę ciężki
ale nie myślę o tym, chcę tylko, żeby się napełnił
nieważne, czy będzie to złe, czy dobre, bo zawsze to nauka
lepsze niż nic i siedzieć nad alkoholem, to mantra
kieruję swym życiem, nie zawsze mam wybór
nie zawsze w dobrym kierunku zmierza mój świat
ale nie myślę o tym, jeszcze przede mną wiele lat
wiem, powiesz, moje życie w chwili skończyć się może
i nikt mi nie pomoże, kiedy nie będę potrafił sam wstać
i nikt mi nie powie, co zrobić kiedy odejdę, rozstąpię morze
bo na tym polega mój świat
bo na tym polega mój świat
bo właśnie do tego potrzebny mi jesteś ty
bym przed śmiercią opowiedzieć mógł parę chwil
a poźniej ulotnie się i polecę świtem jak dym
i polecę świtem jak dym
[refren]
polecę świtem jak dym, opowiem każdą z chwil
bo niebo jest piękne, a liście wystukują rytm
wiatr poniesie mnie, tam gdzie jeszcze nie byłem
ale to jest piękne i właśnie na to liczę
posłucham śpiewu ptaków, może zasnę na chwilę
a gdy wstanę, nowy dzień opowie mi nowinę
opowie mi co myśli, o jakieś zbędnej bzdurze
ale to jest piękne, w wodzie się zanurzę
[outro]
mam dziewiętnaście lat, nawet trochę lat już za mną
poznałem ból i sm-tek, tak jak uśmiech i radość
ważne byście byli zawsze obok mnie
bo bez tego wszystko straci – barwne sumienie
Random Lyrics
- speed gang - red violin lyrics
- kontra k - egal wer kommt lyrics
- wiess - celebration lyrics
- saviour machine - king of kings lyrics
- kool moe dee - suckers lyrics
- steen - de speeldoos lyrics
- вышел покурить (vishel pokurit) - хорошо (good) lyrics
- klara keller - mitt namn lyrics
- claudia jung - nur mit dir lyrics
- quentin miller - "p.o.m.s." free lyrics