daria zawiałow - fuzuki lyrics
[intro]
od paru dni nie wpada do mnie noc
nie błyszczy świt
uśpione dni
a ja się topię w nich
[verse 1]
od paru dni
nie wpada do mnie już noc
nie błyszczy dzień
i ptaki spowiły mrok
zastygły dni
nie chce utopić się w nich
wracają do mnie
jak bumerang łzy
leniwe oczy, metaliczne sny
jedyny sens
trudna poezja i cień
[chorus]
dziś mi w rękaw płacze świat
zmienia nagle piękny kształt
nie ratuje już nas
wpada w dziki trans
ulicami płynie strach
zmienia nagle nam się czas
nie zostawia mi szans
nie unika strat
[verse 2]
za długie dni
niepewny w nowiu błysk
gdy gaśnie księżyc
gasną także sny
za krótki film
nadzieja odchodzi z nim, o nie
czy mogłabym
umierać częściej niż raz?
i w samotności upłakiwać świat
wiem, że tak
w końcu zakwitnie mój gaj
[bridge]
znów liczę na kwiеcień
na maj i na czerwiec
odkurzymy co przysypał piach
znów liczę na kwiеcień
na maj i na ciebie
lipiec w słońcu skąpie się i tak
[chorus]
dziś mi w rękaw płacze świat
zmienia nagle piękny kształt
nie ratuje już nas
wpada w dziki trans
ulicami płynie strach
zmienia nagle nam się czas
nie zostawia mi szans
nie unika strat
[outro]
dziś mi w rękaw płacze świat
ulicami płynie strach
zmienia nagle piękny kształt
nie ratuje już nas
nie ratuje już nas
Random Lyrics
- smoke veil - conversationswiththedevilonthehighway lyrics
- yung bans - smooth criminal lyrics
- jaydayoungan - hellcat lyrics
- tufty - dead trees lyrics
- iann dior - better with u lyrics
- yung trex - plug lyrics
- reddz - krazy lyrics
- sun crow - hypersonic lyrics
- aehnt - let go lyrics
- flg flagos 38 - frozen lyrics