daria zawiałow - szarówka vol. 2 feat. janusz panasewicz lyrics
[zwrotka 1: daria zawiałow]
wracam z długiej podróży
z ulubionych kilku lat
dym zasłania widok mi
od wielu dni
jak długo można czekać
nie zabliźnia mi się czas
nieskończenie dłuży się
drogi cel
[pre+refren 1: daria zawiałow]
zostawię cię tu
na końcu szarówki
poddaję się
choć widzę kres
[refren: daria zawiałow i j+n+sz panasewicz]
w moich snach, na zakręcie
płaczą ludzie deszczem
nie wiem jak, niepojęte
ich twarze stają się
szare dni, szarym szeptem
lecą mi przez ręce
to co mam, w szarym mieście
echem staje się
[zwrotka 2: daria zawiałow]
nic nie jest dobre jak kiedyś
witrynom z oczu patrzy źle
dzieci w kałużach topią gniew
z domu łez
oczy zmęczone powietrzem
za powiekami chowam się
matki więdną, życia im
jakby mniej
[pre+refren 2: j+n+sz panasewicz]
zostawiasz mnie tu
na końcu szarówki
poddajеsz się
choć drogi cel
[refren: daria zawiałow i j+n+sz panasewicz]
w moich snach, na zakręcie
płaczą ludzie dеszczem
nie wiem jak, niepojęte
ich twarze stają się
szare dni, szarym szeptem
lecą mi przez ręce
to co mam, w szarym mieście
echem staje się
[mostek: daria zawiałow]
unosi się wiatr
sunie wolno, toczy strach
gdy pukam do drzwi
dziś już nie otwiera nikt
[outro: daria zawiałow]
unosi nas wiatr, unosi nas mgła
beznamiętnie gra na czas
[j+n+sz panasewicz]
unosi się wiatr, unoszę się ja
pędzę z prądem, z biegiem lat
[daria zawiałow i j+n+sz panasewicz]
zanosi się na to, skończy się świat
płaczą dzieci, płaczę ja
unosi nas czas, unosi nas czas
Random Lyrics
- capoxxo & pvscale - shoplifting lyrics
- novelty dream - letter to an old best friend lyrics
- tabu recz - trussel for samfundet lyrics
- h y b r i d - i won't back down lyrics
- sarina mamoon - it lyrics
- peak divide - waiting lyrics
- fromis_9 - promise lyrics
- xenia rubinos - cógelo suave lyrics
- osquinn - coping mechanism lyrics
- red moon architect - nde lyrics