dastan - dni kiedy lyrics
tęsknię za dniami, kiedy
było inaczej, teraz
nigdy nie płaczę, ale
chciałbym potrafić czasem
zmień mnie
wyburz wszystkie ściany, które zbudowałem
naucz mnie empatii, kiedyś też umiałem współczuć
serce w ciągłym bezruchu a nie brakuje mi tchu
korzystając ze słuchu, rozjebaną windą
w grze stopniowo pokonuję piętra
w swoim życiu pokonuję piętra
wpół do dwunastej, leżymy na ławce
słońce zaszło i księżyc nad miastem
trzepiemy popioły obserwując gwiazdy
tłum obok idzie i dziwnie się patrzy
tłum obok idzie i dziwnie się patrzy
mnie nie obchodzi, ja nie jestem każdy
tęsknię za dniami, kiedy
było inaczej, teraz
nigdy nie płaczę, ale
chciałbym potrafić czasem
zmień mnie
wyburz wszystkie ściany, które zbudowałem
naucz mnie empatii, kiedyś też umiałem współczuć
Random Lyrics