azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

dastan - zachowaj dystans lyrics

Loading...

[refren]
gdy zamykam swoje oczy widzę ciemną górę
z której szczytu mam ochotę skoczyć
i nie próbuj, moich myśli nie ozłocisz
moje myśli potopiły się w kałużach łez i potów

[zwrotka 1]
które wylałem z siebie jak za oknem deszcz się leje
niby znam to spojrzenie z autopsji a nie wiem
czy chcesz coś powiedzieć czy zwrócić uwagę na siebie
niepotrzebne to myślenie
muzykę na sali przenika cierpienie
dj pyta czy się podoba zabawa
doszedłem do wniosku że to życie to jest kawał
ale kanał
kanał zamarzł
no a kiedy się najebię mogę z tobą se potańczyć
i zawojujemy scenę
przez chwilę nie będziesz sama
potem wytrzeźwieję i ci każę wypierdalać
sam się gubię w swoich wadach
moja osoba ma warstwy jak ta farba na ścianach
ale to chyba wina świata
krwawiącego jak otwarta rana

[refren]
gdy zamykam swoje oczy widzę ciemną górę
z której szczytu mam ochotę skoczyć
i nie próbuj, moich myśli nie ozłocisz
moje myśli potopiły się w kałużach krwi i błota
[zwrotka 2]
które pokrywają moją ziemię
umysłowy slums nie pałac
przy tym głowa mała
wielki chaos w czterech ścianach
mojej czaszki, musi być kurewsko wytrzymała
jeśli dragi są złe to zacznij je spalać
jeśli przebić mnie chcesz to musisz się starać
czuję lepiej, lepiej piszę to co czuję
zaraz, czekaj bo zaczynam przypominać konrada
nie przeszkadzaj kiedy piszę bo ci każę spierdalać
już drugi raz w tym tracku, aha
se zaraz zajebię sm+tnego macha
będzie fajna fotografia
co za akcja
cała młoda generacja
próbująca kurwa nie skończyć z igłą w krzakach



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...