azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

dawid obserwator x intruz - burdel berlin (sentino diss) lyrics

Loading...

[intro: dawid obserwator]
tak tak, jebać cię sentino, cweltino i tak nasze drogi się skrzyżują
jebać ciebie i każdego kto by z tobą nagrał
bo jak można płacić za zwrotki konfidentowi, nie
niepojęte czasy, nie
cwele

[zwrotka 1: dawid obserwator]
to policyjna ściera, pedalska aparycja
telefon do przyjaciela, czytaj, “halo, policja!”
fikcja to jego rapy, dowiedzą się z autopsji
płaciły stare niemki, teraz płacą za zwrotki
obrażasz przydupasem, chyba ci siada psycha
za siano się dogrywasz do pedofila z wałbrzycha
niech tatuażyk zdycha, a ty z nim jak jest na propsie
ten tatuażyk profil miał na niemieckiej roksie
te pożyczone rollie do lansu z instagramów
ty w żigolaka roli na córkach ss+manów
wracaj do bałaganu, bo to dla kultury przypał
chcesz wiedzieć z kim się budził?
posłuchaj znałem typa
jak ruszą na mniе w paru, no to sam sobie pomogę
po co wołałeś psiarnie, chciałеś pytać o drogę?
i leżysz na marbelli, ostatnie chwile klaunie
a w berlinie świadczyłeś usługi seksualne
dla mnie to nienormalne i dziwi mnie tylko jedno
kto ruchał twoją matkę, ze wyszło takie ścierwo
[refren: dawid obserwator]
rodzina najważniejsza + o tym nie zapominam
co może o tym wiedzieć męska dziwka z berlina
co? jebać sentina!
co? jebać sentina!
rodzina najważniejsza + o tym nie zapominam
co może o tym wiedzieć męska dziwka z berlina
co? jebać sentina!
co? jebać sentina!

[zwrotka 2: intruz]
oszczędzę twoją mamę za słowa o mojej mamie
wyzywam cię na beef, może być na twoim live
wpierdolę cię solo, choć za sobą mam step armię
lirycznie to mi obciągasz na stojąco jak się garbie
sztama zdr+y, a ty obrażasz bezkarnie
intelektualnie to zapierdalasz na farmie
pierdolę twoich fanów, mówię to szerszej publice
dla mnie rap to całe życie, wkurwia mnie to że milczycie
rzucaj rękawice piszą mi chłopaki z raichu
obserwator to wpierdolił by cię z miejsca na freestylu
usiadłbyś na lajku, rzucam to na berlin
jakbym był na miejscu quebo też bym kurwo cię wystrzelił
pręży się na lewo, jakbyś pakował ogórki
ty kurwa niemieckie emo, oddaj pieniądze wytwórni
sentino ferrero kuciawa stepy forteca
przyszedłem rozpętać ci kurwo wojnę stulecia
[refren: dawid obserwator]
rodzina najważniejsza + o tym nie zapominam
co może o tym wiedzieć męska dziwka z berlina
co? jebać sentina!
co? jebać sentina!
rodzina najważniejsza + o tym nie zapominam
co może o tym wiedzieć męska dziwka z berlina
co? jebać sentina!
co? jebać sentina!

[outro: intruz]
jestem synem matuli z czasów walki przymusowej
czemu kurestwo istnieje musiałbyś zapytać swojej
teraz kurwo twoja kolej, od dzisiaj to tradycja
jestem synem kobiety, która zdejmie cię na liścia
jestem synem matuli z czasów walki przymusowej
czemu kurestwo istnieje musiałbyś zapytać swojej
teraz kurwo twoja kolej, od dzisiaj to tradycja
jestem synem kobiety, która zdejmie cię na liścia

zostawcie mnie. halo policja! policjaaa



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...