dawid podsiadło - nieznajomy lyrics
witaj nieznajomy, pytanie do ciebie mam
czy zdążę jeszcze wrócić, drogi dawno już zasypał czas
za oknem cisza, najcichsza jaką znam
taka przed burzą, co zrywa dach
witaj nieznajomy, nawet nie wiem jak na imię masz
patrzę na ciebie i myślę: czy to ja za kilka lat?
za oknem szarość wchodzi w czerń
ty wciąż nie mówisz do mnie nic
na tym pustkowiu mieszka śmierć
czy to tylko część mojego snu?
powiedz mi
ściany się burzą, szyby pękają na raz
lecę w dół przez błędy wszystkich lat
widzę wyraźnie pełne rozczarowań twarze
a w oczach ból i gniew uśpionych zdarzeń
kłamałem więcej niż kiedykolwiek chciałbym przyznać
a w moich żyłach płynęła krew zimniejsza niż stal
dlatego dzisiaj jestem całkiem sam
mój nieznajomy, czy widzisz to co ja?
jak to możliwe, ze ktokolwiek ufał mi?
pozornie szczery, lecz nigdy tak jak dziś
to samo miejsce, ten sam zmęczony strach
wśród tłumu ludzi odbijam się od dna
żegnaj nieznajomy, już nie chcę twoich rad
[tekst i adnotacje na rock g*nius polska]
Random Lyrics
- bass modulators - save the day - radio edit lyrics
- boulevard depo - 777 lyrics
- southpaw swade - america the trbl lyrics
- ivan b - the miles between lyrics
- trace adkins - still a soldier lyrics
- medusa live - royal fluxx lyrics
- laurie shaw - i saw her cry lyrics
- matty mac - the one you feed lyrics
- tchê garotos - cachorro perigoso lyrics
- guus meeuwis & new cool collective big band - zeven dagen lang lyrics