a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

ddot (pol) - to nie może tak być lyrics

[refren: pałac]

to nie może tak być, że nie wyjdę z tym na zero
to nie może tak być, że wyglądasz jak moje ksero
to nie może tak być, słuchasz rozkazów jak despero
to nie może tak być

[zwrotka 1: pałac]

mi się dzisiaj tylko nie chcę, ty i tak w ogóle nie ruchasz
zawsze kiedy ktoś mądrzejszy, mówi słucham
[?] po trupach, jeśli bym musiał
ty myślisz tylko o tym, żebyś se usiadł
tak nie może być, stary trzeba to przegadać
będziesz długo rozkminiał, to szybko odpadasz
nie muszę dużo myśleć, wiem że się nie nadasz
każdy dobrze wie, że nie lubię jak najada
tak się składa, ze mną cały skład
[?] ze sobą mam
będzie trzеba [?] przez kłam nie czuję ran
nieczysta pozycja [?] bo naraziе zamiast tattu wolę żeby wygrał gang
wolę żeby wygrał gang

[refren: pałac]

to nie może tak być, że nie wyjdę z tym na zero
to nie może tak być, że wyglądasz jak moje ksero
to nie może tak być, słuchasz rozkazów jak despero
to nie może tak być
[zwrotka 1: bibi]

nieskazitelna moja forma, kładą to jak ksero kopia
masz jeden to to powiedz tak powstała wasza flota
nie wywijam, jak podchodzi pan
zapobiega samotności, na dołku nie będę sam
nie będę sam, po to mam gang
po równo yin yang, frajera omijam
omija twój świat, mimo że u bram droga celuje w łeb
snajper jak [?]
za dużo celujemy w zęby
paliłem za dużo tak jak hemi
myślałem że nigdy się nie zmienisz
a pierdolisz jakbyś nie mógł się dotlenić
co to za bullsh+t, tak nie może być
wampiry są dookoła i chcą tylko twojej krwi
chciałyby się wgryźć, to się nie może ziścić
jestem oknem na świat, ale nie wciskaj [?]

[refren: pałac]

to nie może tak być, że nie wyjdę z tym na zero
to nie może tak być, że wyglądasz jak moje ksero
to nie może tak być, słuchasz rozkazów jak despero
to nie może tak być

- ddot pol lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS