azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

dedis – zagubione dziecko lyrics

Loading...

[tekst piosenki “zagubione dziecko”]

[refren]
ja to zagubione dziecko, które ciągle marzy
nie wyliczaj mi błędów, nie wyliczaj mi wad
potrzebuje pomocy, bo dla mnie nic nie znaczy
to co budowałem całym sobą tyle lat
gubię się jak nemo i nie widzę happy+end’u
andy już nie wróci, a na bucie zniknął ślad
powiedz mi kochana czy ty też nie widzisz sensu
bo nasza relacja upada jak domek z kart

[zwrotka 1]
powiedz jak ja mam oddychać kiedy tonę w twoich oczach
kiedyś to był pożar, dzisiaj bardziej to żal
żyję w wirtualnym świecie i kolejny raz padł serwer
ja nie z tych co ci słodzą, bo nie jestem dr. oetker
i piszę proste linie, które dotykają wprost
co mnie boli masz w numerze, a nie na facebook’u post
pokochałem szare życie i mnie prawie zgubił sos
bo wiem co czuje człowiek kiedy liczy każdy grosz
ile oddasz tyle wróci, chociaż nie musi
a widza ze szczęściem szukam pośród sm+tnych ludzi
co się z nami dzieje, kiedy mijamy się w ciszy
to kłótnia, po co krzyków musi słuchać córka
stare zdjęcia pokazują mi nadzieję
chociaż na starość, no to wątpię, że się zmienię
kiedyś jeszcze będzie dobrze, bo dziś nie ma
ona chce tylko dilera
[refren]
ja to zagubione dziecko, które ciągle marzy
nie wyliczaj mi błędów, nie wyliczaj mi wad
potrzebuje pomocy, bo dla mnie nic nie znaczy
to co budowałem całym sobą tyle lat
gubię się jak nemo i nie widzę happy+end’u
andy już nie wróci, a na bucie zniknął ślad
powiedz mi kochana czy ty też nie widzisz sensu
bo nasza relacja upada jak domek z kart

[zwrotka 2]
gardę zawsze miałem nisko, więc obrywałem za trzech
wiecznie wkurwiony od środka kolekcjonowałem gniew
zawsze niedopasowany czułem tylko odrzucenie
i tylko w zgodzie z sobą mogę znaleźć odkupienie
chciałbym ze spokojem ducha pisać kolejne numery
na razie nie potrafię, piszę z bólem, jestem szczery
bicie mego serca ustalają bpm+y
a muza daje wolność, każdy problem rozwiążemy
ja to zagubione dziecko, razem do przodu pod górę biec
mimo przeciwności losu to wystarczy chcieć
i jeszcze będzie dobrze dzieciak, wszystko dobrze będzie (uwierz)
jak nie andy, no to ktoś inny napisze szczęście

[refren]
ja to zagubione dziecko, które ciągle marzy
nie wyliczaj mi błędów, nie wyliczaj mi wad
potrzebuje pomocy, bo dla mnie nic nie znaczy
to co budowałem całym sobą tyle lat
gubię się jak nemo i nie widzę happy+end’u
andy już nie wróci, a na bucie zniknął ślad
powiedz mi kochana czy ty też nie widzisz sensu
bo nasza relacja upada jak domek z kart
ja to zagubione dziecko, które ciągle marzy
nie wyliczaj mi błędów, nie wyliczaj mi wad
potrzebuje pomocy, bo dla mnie nic nie znaczy
to co budowałem całym sobą tyle lat
gubię się jak nemo i nie widzę happy+end’u
andy już nie wróci, a na bucie zniknął ślad
powiedz mi kochana czy ty też nie widzisz sensu
bo nasza relacja upada jak domek z kart



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...