deemz - friendzone lyrics
[intro]
deemz na tracku dzieciaku
[refren: sztoss]
po co mam udawać
chcę ciebie dzisiaj na mnie, nie przyjaźnię
chcę lody przełamać
mierzysz mnie z dystansem, powiedz skarbie
do kogo przybiegasz na niego żalić się
nie chcę być koleżką, dość friendzone
[zwrotka 1: dwa sławy]
friendzone, friendzone, daj mi z niego wyjść nie bądź jędzą
pasujemy do siebie, znajomi tak twierdzą
a wczoraj śmigaliśmy po najwyższych drzewach
i głupia sprawa, bo dziś chcę wejść na ciebie, k-masz
wysyłam ci tysiące niedwuznacznych znaków
i nie chcę twojej zguby, krokodyla dam ci luba
a ty mówisz, że wystarczy ci czapka lacoste
zrozumiałem to w liceum jak przerabiałaś romantyzm
boże jaki byłem głupi, że wtedy przerabiałem twoje koleżanki
ty znasz to uczucie
(…)
krępująca cisza, ta przyjaźń nam potrzebna tak jak murzyn w młodych wilkach
można z tobą kraść konie, pewnie
tyle koni do zajebania to ty musiałaś skraść moje serce, ał
[refren: sztoss]
po co mam udawać
chcę ciebie dzisiaj na mnie, nie przyjaźnię
chcę lody przełamać
mierzysz mnie z dystansem, powiedz skarbie
do kogo przybiegasz na niego żalić się?
nie chcę być koleżką, dość friendzone
[zwrotka 2: dwa sławy]
trochę jakby się boi, choć nie mamy się dosyć
kupię białe jerozy, dam jej białe jerozy
ale nie wyjdę z zony, muszę spalić te krzoki
głupie białe jerozy, durne białe jerozy
chętnie podwiozę, pewnie, że mam po drodze
zaraz podjadę autem, albo podejdę sposobem
dostrzegasz trochę? jakim to jestem sztosem
kategoria b oraz obsługa ms office
mam być osobą towarzyszącą na weselu brata, to chujowa sprawa
co odpowiadać twojemu ojcu, gdy przyjdzie mu już poluzować krawat
tylko k-mple? nic poza tym? a przede wszystkim to łapska precz
doskonale znam twoją wartość, good prize my friend
daj mi się sobą trochę zająć
aniu wszystko okej? aniu wszystko okej? wszystko okej aniu?
a po pijaku dzwoni, chce śpiewać tekst refrenu
lecz nie ma takiego numeru, nie ma takiego numeru
[refren: sztoss]
po co mam udawać
chcę ciebie dzisiaj na mnie, nie przyjaźnię
chcę lody przełamać
mierzysz mnie z dystansem, powiedz skarbie
do kogo przybiegasz na niego żalić się?
nie chcę być koleżką, dość friendzone
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
Random Lyrics
- ugly god - wewantallthesmoke lyrics
- uniklubi - pakkopaita lyrics
- abra - miss me lyrics
- meeting of minds - we are bound lyrics
- nella kharisma - jaran goyang 2 (jurus perindu) lyrics
- king moe - beautiful lies lyrics
- kids with problems - we sell drugs lyrics
- cedryck - goodbye bye bye lyrics
- amnesty - liberty lyrics
- raptureofficial02 - alcohol lyrics