azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

dejan - sienkiewicza lyrics

Loading...

[verse 1]
pamiętam te dni, gdy nie liczyłem się z czasem
i szedłem od dołu do góry, tam gdzie jest kck
zabierałem na sp-cer eks dziewczyny
mcdonald – miałem tam za dzieciaka urodziny
i wciąż w sercu siedzi iskra lat
po drugiej stronie – zawsze za droga pizza hut
w nocy – lufa w łapę, w drugiej piwko
pijani ludzie wychodzący z mefisto
różne osoby idące na przeciwko
spokojnym krokiem idę ja, w słuchawkach hip-hop
umówiony z danym by chlać w pizdu
zawsze w tym samym miejscu plac artystów
wiesz, nie myślałem, że stamtąd wyfrunę
rozmowy o rapie w samochodzie z mediumem
i możesz mi mówić o stu innych ulicach
ale w moim sercu zawsze będzie sienkiewicza

[ref x2]
główna ulica tego miasta
moje najki odbijają się od ziemi, to nasze high street
możesz mnie zapytać co kochałem w kielcach
to właśnie sienkiewicza, sprawdź jak zapieprza ten czas

[verse 2]
bramy, w jednej z nich mieszkał rychu, te chwile
to tam nagrywaliśmy pierwsze tracki z larkinem
i nikt się nie pytał co, gdzie, jak i za ile
bo każdy z nas miał wtedy swój szczęścia bilet
każdy wtedy złapał byka za rogi
a teraz każdy się pyta ‘ziomek jak ci się powodzi?’
odpowiedzi są różne, często sm-tne
ktoś ma córkę, a miał grać w koszykówkę
mała, duża, bywałem często tam
moje rejony, plus najlepszy skateshop gram
swoim tempem, w kierunku przeciwnym do torów
ile lat to już mijam stos kantorów
idę do celu, chyba bez ustanku
bank, możesz się przejrzeć w szybach tego banku
funk, gdy za mało we mnie tego funk’u
kończę tą wędrówkę, skręcam do chill out’u

[ref x2]
główna ulica tego miasta
moje najki odbijają się od ziemi, to nasze high street
możesz mnie zapytać co kochałem w kielcach
to właśnie sienkiewicza, sprawdź jak zapieprza ten czas



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...