a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

deobe/dena - samertajm lyrics

[intro: deobson]
yo człowieku, ale jaja w tym s33
sammertajm w s33, deobson na werblach
raz, raz człowieku

[zwrotka 1: deobe]
summertime tutaj, skubi szuka butli bolsa
old star grup, a zrzuta gruba forsa
w tysiącach liczne pliki, co klub zarabia na nas
nikt z nas fur nie przerabia na gaz
przeraża naga panna cie zostań przy tagach proste
a my raz po raz, sztuk więcej mamy
niż ma obok ringu oscar de la hoya
gorąco jak na costa del sol skojarz
postaw jej sok i będzie twoja
mała nie masz na dojazd tam gdzie mieszkasz
zostań, będzie ekstra zestaw
zostaw to piwo karmi, deobson takie jak ty karmii
rumem, bakardi, no to ty pij a ja
szukam ziomów, wiesz co to chill no to pij ale się trzymaj pionu
patrz kto tam idzie, eskaubei
zastawił vestax za wóde, dj
dzisiaj na nudę widze nikt nie narzeka
temat rzeka party, negatywnych typów za drzwi
zgadnij trzy noce byl dodatni wynik
drin gonił gin, gin gonił martini
sztuki w bikini, skubi sukinkot jest wykminił
pytasz o limit ? ja nie znam, chcesz to pogadaj z nimi

[refren: kada]
co za noc
na parkiet chodź
dj włącz, to
co sprawia że nie chcemy iść stąd
i bawić się aż po świt

[brigde: kada]
świateł blask, szaleństw czas
taniec aż, ranek zastanie nas
tam gdzie salsa,jest gra
na ej właź na ten blat
zakręć raz, z czadem jak banderas
masz ten dar, mam ten vibe
wokół nas summertime

[verse 2: kada]
wiruje świat, gdy tabun ciał pulsuje
deobe szuka królowej swej jak truteń
skubi przy wódce czujnie pełni służbę
w tłumie niunie pierwsza liga bundes
aa bawi się all-star, nikt nie strzela po kostkach
bo w dekalog piszą tu po pierwsze pląsać
łapie kontakt z tymi o pięknych torsach
zobacz, zostań bo baletom nie ma końca

[chorus: kada]
co za noc
na parkiet chodź
dj włącz, to
co sprawia że nie chcemy iść stąd
i bawić się aż po świt

[zwrotka 3: eskaubei]
dziś trunek goni trunek, to summertime i pełen ekwipunek
to samo daj, to samo polej mi dziękuje z bólem
rozdano ostatnie wejściówki na tą bibę stulecia
parkiet, nie będzie pusty a powietrze pali skórę
zdejmij ten podkoszulek, bit tłusty musisz ulec
funk jak boots i coli mamy i hawajskie koszule
zanim klub się rozpali ja powtórę
zrobie hałas na sali, zadziałam jak cooler
tańcz z nami, gdzie mieszkasz nasz rap jest tam znany
łyknę trochę powietrza na tej plaży w cali
mamy coś ekstra, ten projekt nasz nie może nawalić
rapu ekstrakt, polej w szkła morze camparri
jedna setka to jest tak i wracam na parkiet
dj set gra, pora zbyt wczesna by zaliczyć parter
to studnia bez dna, all-star team kartel
a wieczorem zrobimy to znowu jak shawn carter

[refren: kada]
co za noc
na parkiet chodź
dj włącz, to
co sprawia że nie chcemy iść stąd
i bawić się aż po świt
co za noc
na parkiet chodź
dj włącz, to
co sprawia że nie chcemy iść stąd
i bawić się aż po świt
co za noc
na parkiet chodź
dj włącz, to
co sprawia że nie chcemy iść stąd
i bawić się aż po świt

[tekst i adnotacje na g*nius polska]

- deobedena lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS