deys - papiloty lyrics
[zwrotka 1]
siedzę w knajpie, wkręcam jej pijackie romantyzmy
ale tej nocy to nie ona mi się przyśni, bwoy
w głośnikach f-ck the law, ona jak [?]
mruga nam 2pac, seems like a bandit [?]
mniemanie o sobie, że lęki wysokości
potrącam pionki, papa mapa bez trampolin
zawsze jak kręci głową ja wiszę na papilotach
obca osoba znowu pisze do mnie “dawid kocham”
wyciągam dłonie, boże, w tym wieku już mógłbym zmądrzeć
ktoś chce by zdjęcie wyszło, ja przed flashem już wychodzę
jak byłem smarkiem to słuchałem smarki smarka
ściemnianie panien, o, a mi też mryga lampa
[refren x2]
papiloty fryzur sto
warkocze grzywki splączą
ja między nimi jak prąd, prąd
minusy, plusy non stop
[zwrotka 2]
dawid, the grimmy markotny, ponury, krąbrny grimmy
będą kłopoty, really, cierpem wiozą piguliny
było już veni, było veni, było vici vici
modliłem się o to do boga, typie pęka [?]
kolejny [?] zleca sondę sondę
choć to niemądre robię shockwave shockwave
kolejna nocka soundtrack [?]
[?] like a coldplay coldplay
piszę w przerwach od upadku i to miara ich, niestety
przejrzyste trunki, śnieżne prochy, niewidzialne nerki
zwyczajne dziecko sztuki skaleczone o twój werdykt
mam ludzi z pokładami pokus na łajbie “rozterki”
[refren x2]
papiloty fryzur sto
warkocze grzywki splączą czą
ja między nimi jak prąd, prąd
minusy, plusy non stop
Random Lyrics
- nasty noona - fuck how you feel lyrics
- sugar candy mountain - crystalline lyrics
- tracz - de bobeira lyrics
- pop x - d'annunzio lyrics
- zyrtck - do you really want to hurt me lyrics
- abstraktartistt - mr. krabs (prod. blank) lyrics
- actionesse - menace lyrics
- liù (ita) - mare lyrics
- bruce hobb - coupe lyrics
- ordog - kitalálhatnád lyrics