azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

deys - sajko lyrics

Loading...

[intro]
seven, seven
kto by się spodziewał, że będzie tak kurwa romantycznie

[zwrotka 1]
mam szminkę co zostawiła w przebieralni
taka czerwień, że poza barwą aromaty
a w domu klisze i polaroidy, te aparaty
kupiłem tylko po to, żeby w nich ją zaszyć
mój pokój ma ściany w kolorze jej skóry
jak widać je w ogóle, bo zdjęcia, to główny
element dekoracji, no chyba, że cytaty
bo zapisuję zwykle co mówiła na nich
mogę wyrysować rysy te o każdej porze
rysy, które nigdy nie reagowały, może
na mnie, bo się nie pokazałem, nie pokazałem
a za idealna na odwagę, na odwagę
te głuche telefony, już pewnie się ich boi
nagrywam jej oddechy i nie mogę się wyzwolić
zajmę się jeszcze gościem, który tu jej w głowie mąci
a teraz czekam, bo zawsze tędy dziś przechodzi

[refren x3]
patrzę jej do oczu przez zamknięte okna
ciemno, zimno, pada, nie ma nic na biodrach
wejdę kiedyś i utopię usta w dłoniach
sajko, sajko, sajko w nią mam

[zwrotka 2]
jestem tam rano, gdy maluje swoją cerę
do dziś nie czaję co poprawia w sobie jeszcze
ale podziwiam proces, przechodzą dreszcze
tym razem to mają obuwie jak na nożne mecze
i tylko kości policzkowe, prawa, lewa, pędzel
to ewenement, bo płótno od dzieła piękniejsze
i leci na uczelnię, spotyka koleżanki
a raczej swoje cienie, to musimy zaznaczyć
przychodzą typom czasem pomysły godowe, koszę
było dziewięciu takich, osiem razy pogotowie
i tylko raz byłem blisko niej na oddech
została sama w chacie i spała na dobre
gapiłem się bez ruchu tak jak paraliże nocne
chyba do piątej, sylwetkę oznaczyła w pościel
to wtedy moje życie miało najwygodniej
tego wieczoru muszę zrobić to ponownie
tramwaj na mieście i snuję plany
ktoś łapie za ramię – “siema, dawid”

[refren x3]
patrzę jej do oczu przez zamknięte okna
ciemno, zimno, pada, nie ma nic na biodrach
wejdę kiedyś i utopię usta w dłoniach
sajko, sajko, sajko w nią mam

tekst – rap g*nius polska



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...