
dianka - frank lyrics
Loading...
oddech, weź na pięć
nie uduś się
uśmiechem ładnych gęb
i kiedyś będę jedną z nich
choć nie, nie przemawia do mnie nic
wyraziłam desperacko
że dianę, dianę kochać warto
po miesiącach kilku orientuję się
że zablokowałeś mnie
na sali śmiech
soda uderzyła mnie
byłam taka głupia, było ciebie słuchać
bo osiągnęłam nic
mogą wypaść ci włosy
możesz w croppie
się nosić nie że tak robisz
i płacę za błędy choć mało pieniędzy
i chodzę nie tędy choć miałam już nie
robiłam biznes biznes biznes biznes biznes pytali mnie wyjdziesz? wyjdziesz? wyjdziesz? wyjdziesz?
taka byłam nieugięta
rzucanie gietów w święta
imprezy i sceny
a na mojej stoisz tylko ty
i płacę za błędy x2
byłeś taki kochany no przyłóż do rany
Random Lyrics
- billy pepper & the pepperpots - your kind of love lyrics
- sin boy - παρταλι (partali) lyrics
- gpc - lambada lyrics
- dave stamey - ride an ol' paint lyrics
- yayaheart & alicecore - лети (fly) lyrics
- ankhlejohn & august fanon - love overdue lyrics
- abel31 - -6 lyrics
- bnvlnt - change lyrics
- abel31 - number n9ne lyrics
- n-game - judgement lyrics