a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

diego (poland) - kuba/diego lyrics

[zwrotka 1]
chyba mam obsesje, bo znowu myślę o tym
ktoś do mnie ma pretensje o to co robię w nocy
dzwonię po puste szczęście na tym cnc
ziomek znów dał mi więcej, jeszcze nie wie, że kłopoty
drę mordę do sajko w samochodzie
z ludźmi, którymi żaden z nich nic ci nie powie
zadaję pytanie, choć nie liczę na odpowiedź
bo wciąż największa walka toczy się w mojej głowie
o, znowu muszę kogoś posklejać
chociaż w środku umieram, mróz na zewnątrz mnie ogrzewa
nazwij mnie egoistą teraz, może ci będzie głupio kurwo
nie znasz takich słów, które dziś mnie tu ruszą
szukaj tych bitów nie poczujesz się tu jak ja
znasz tylu typów, nie wiesz jeszcze, że kuba to wariat
chciałaś mnie w zastaw niczego, dlatego neuron krzyczy co innego
dziś dałem z siebie za dużo, nigdy już nawet nie oddam krwi

[zwrotka 2]
jeszcze tak złego mnie nie widziałaś
może jutro otworzę okno, jak powiem, że spadam
mówią, że mam problem, bo ciągle gdzieś szukam sensu
jak patrzę po twarzach, tylko jedna mnie trzyma w tym jednym miejscu
idealny widzę obraz i teraz chyba chciałbym nigdy już ciebie nie spotkać
zapytaj tych co tu przyszli, oni chcą diego, ale to kuba dziś wciska przyciski
zabijam diego nadal czuje się zabity, moja przeszłość jest gorzka jak wódka bez popity
moja wizja jest prosta, kiedy mój stan jest krzywy
muszę z czegoś zrezygnować, ale zostawiam to innym
posłuchaj mnie za dzień, tydzień, rok, miesiąc
jeśli jestem tam, to na bank nie ma już tego drugiego
jeśli jestem tam, to na bank już go nie znajdziesz
kuba/diego, ale tylko jednego stać na kastet

[zwrotka 3]
łatwiej cię złapać, czy zatrzymać?
żadne z uniesień nigdy tak nie wzniosło w górę
wczoraj nie wiedziałem nawet jak się nazywasz, to dlaczego dzisiaj nie rozumiem jak się czuję?
wszystko brzmi durnie, wszystko grzmi nagle
podarłem kurtkę na twojej furtce, dlatego dziś tak marznę
emocjonalny pancerz zawsze był marny od środka
wiesz o tym tylko dlatego, że dałem ci się poznać
całkiem niefajnie jest być mną, to w głowie siedzi
zero tłumaczeń, jest milion pytań i brak odpowiedzi
jeden nadawca, ale adresatów pełno
diego life on crash test, tak się zasłonię na pewno
uszło mi płazem milion razy, dziś ostatni
kochani słuchacze, zabrakło słów, żeby wyjaśnić
dobrze być dźwiękiem, którego chcą słuchać
proszę nigdy już nie pytaj na głos: “gdzie jest kuba?”

- diego poland lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS