azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

diegoaspn - cartel lyrics

Loading...

zawsze pomogę moim ludziom kiedy stać mnie
bo kiedy mówią no to mówią tylko prawdę
kiedy jest trudno robią tak by było łatwiej
kiedy się zgubią to pokaze im to co ważne

porażkę mam przed oczami dzięki czarnym myślom
ale wasze wsparcie wywozi je poza horyzont
mogę przysiąc, nigdy nie miałem ludzi jak teraz
jesli zechcesz ich ruszyc to sie mordo nigdy nie pozbierasz

lubiłem się sponiewierać, ale teraz już nie (nie nie)
wiecej rzeczy doceniam, tylko to wchodzi mi w krew (krew krew)
nawet jak nie mam czasu bo znow duzo pisze rapu
to jest taka wiez ze sa zawsze dla mnie

chociaz tyle gadam o sobie ze sam bym zlapal wstret
i jak chodzi o konsensusy jestem jak pinochet, to

jest wiele nazwisk które zapamiętam na zawsze
i cenie forever viva zespół diego cartel

klama moja morda
fart że się dało poznać i w ogóle spotkać w końcu
pamiętam poznań ale też jak dzwoniłem z nad warty
choc sam nie bylem warty tych slow pamietajac o sb maffji

gastrojan, śmieszny świat
gadamy chyba pierwszy raz a czuje jakbym cie znal
myslalem ze nie poznam dnia jak 3 lata poszly w chuj
serio, taki wielki typ a jednak tez potrafi czuc

i, juz mowie znow niekonkretnie
gdyby nie arnak nie wiem jakim by był i bym był werter
wszędzie ludzie których dawno zdążyłem sk-mać
ale nie byłoby tego numeru gdyby nie ziomek noir

nie jestem laikiem rzucajac ksywy
ale teraz czas żebyście się drodzy trochę domyślili
optymizm, tego brakuje mi od dawna
w kuluarach padlo tyle wnioskow wartych wiecej niz gucci czapka

tropem imienia, cialem na klatce
dzieki za otwarcie kiedy los mnie tam wyjebal wlasnie
11 to dwa mniej od mojego brata
twoje slowa zawsze byly cieple chociaz swiat zimny jak kanada

nic dwa razy sie nie zdarza
chyba ze ilosc razy ile moglismy pogadac
król defensywy chociaż jego klub już nie
okno przy nie tańczymy bez niego byłoby puste

wiem, moze jeszcze sie malo znamy
ale juz 2 tysiace osob wie ile dla mnie znaczysz
jak dasz mi reke to zabiore cie wszedzie juz
czy to bedzie poznan, mediolan. sosnowiec czy luwr

brakuje słów nieraz przy komplementach
język polski nie przewidział twojego nadejścia
mógłbym nigdy nie przestać, to schody
przez twoje oczy wiecznie mam powidoki



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...