a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

diegoaspn - czarne lyrics

Loading...

napisał do mnie k-mpel jak nagrałem k-mpla
znowu miał do mnie problem znowu kogoś wkurwiam
kiedy sprawy są trudne lubię zgubić swój świat
i sprowadzać burdel na obce podwórka
żeby zrównać ten bilans na teraz
burdel w głowie burdel w pokoju chcę uciekać

jestem świrem
jak coś wiem o sobie to tylko tyle
chciałem iść na spowiedź, się rozmyśliłem
włożyłem rękę w wodę dalej brakuje mi jej

czyny mają durny delay
przed nim tysiąc myśli
jak znaleźć wolną chwilę
to proces samoczynny

życie ucieka mi gdzieś
kiedy siada mi na barkach
mówią że to zły dzień
a to ostatni tego stadia

kuba to wariat
a co jest normalne tutaj
zawsze jak daje kwiatka
to ktoś go musi opluwać

albo tak przeczuwam
i sobie wkręcam tą jazdę
jadę na fazie pytań
wyjaśnienia zawsze są zjazdem

jak umiesz czytać w myślach
broń boże nigdy nie patrz na mnie
uśmiech na ustach
to tylko cenzura w synapsie

od zawsze gram w roli statysty w małym teatrze
powtarzam bliskim że teraz dopiero się zacznie
zakrywam blizny szlugami monsterem deadlinem
liczę że wpadniesz choć ciągle przesuwają spektakle

czarne ciuchy czarne myśli nawet życie czarne
czarne szlugi czarne whiskey ale żadnych zmartwień
czarne buty czarne klipy mam czarny atrament
czarne ruchy czarne pyski podpisałem pakt już z diabłem

ludzie piszą, że płaczą do moich tekstów
jak je piszę to jakbym przecinał tętnice przy sercu
czy to znaczy że płaczesz za mnie?
czy to znaczy że płaczesz dla mnie?

chciałbym powiedzieć że mam coś
cieżko złapać nawet oddech
szukam tlenu idę na miasto
w zadymionych klubach znowu kończę

w głowach pustka słuchając spojrzeń
i im tego zazdroszczę na serio
bagaż doświadczeń tak ciąży
że ciężko nawet odetchnąć

i moje ego tak mocne że myśli dostają wpierdol
choć tylko wtedy kiedy dopinguje je czterdziestką
dopinguje mnie mój zespół ale to wyścig po nicość
coraz więcej mam nie widzę i chciałbym mieć wszystko

bo wciąż się staram o angaż jako jedyny w sztuce
jestem artystą, dziwakiem no i trochę bucem
znowu zgniata pesymizm i chciałbym uciec
białe myśli to szmaragd w gablocie zamkniętej kluczem

czarne ciuchy czarne myśli nawet życie czarne
czarne szlugi czarne whiskey ale żadnych zmartwień
czarne buty czarne klipy mam czarny atrament
czarne ruchy czarne pyski podpisałem pakt już z diabłem

- diegoaspn lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...