dipoe - nie warto lyrics
[intro]
dzień dobry polsko
witam was bardzo serdecznie
[zwrotka 1]
południami na ulicach małe dzieci kradną tlen
podtapiane w długopisach bez podanych żadnych cen
wieczorami (wieczorami)
przy komisach (przy komisach)
duże dzieci kradną chleb (chleb)
utopione (utopione) w obietnicach (obietnicach)
dobrej pracy a jest źle (źle)
[refren]
kupują głos, ustanawiają saldo
sp.z o.o. jebane polskie bagno
zanim wciągną w nos ustawią kredytową kartą
nie pracuj na ten kraj, nie warto
kupują głos, ustanawiają saldo
sp.z o.o. jebane polskie bagno
zanim wciągną w nos ustawią kredytową kartą
nie pracuj na ten kraj, nie warto
[zwrotka 2]
będę strzelał do białasów
będę strzelał do murzynów
będę strzelał do ciapatych
będę strzelał do kretynów
którzy mówią mi jak mam żyć
i nie jestem rasistą
nienawidzę wszystkich
dla których od ludzi ważniejsze są zyski
przede wszystkim brzydkie z wiejskiej pyski
[refren]
kupują głos, ustanawiają saldo
sp.z o.o. jebane polskie bagno
zanim wciągną w nos ustawią kredytową kartą
nie pracuj na ten kraj, nie warto
kupują głos, ustanawiają saldo
sp.z o.o. jebane polskie bagno
zanim wciągną w nos ustawią kredytową kartą
nie pracuj na ten kraj, nie warto
[outro]
palę szmaty w piecach, to treblinka cardio
mam przynajmniej z głowy polskie radio
Random Lyrics