dipoe - uliczny reportaż lyrics
[intro: rybnik]
rozmawiam właśnie ze znanym członkiem gangu (z bandytą)
proszę mi powiedzieć
o co chodzi w byciu kibolem
jaki jest sens
napierdalasz teścia, teściową (żonę) żonę (wygląda jak boxdel)
i między innymi
mogę ciebie też
[zwrotka 1]
siadaj mały kurwiu opowiem ci historię
o mieście gdzie podjebią nawet spodnie
o mieście gdzie nie wiesz co czeka za rokiem
a pachnie tu gównem, szczynami i smogiem
zaczynamy przejażdżkę zapnijcie pasy
nie złapcie aids i pilnujcie kasy
pierwszy przystanek park akademicki
piętnastolatki sprzedają swoje cycki
pod kościołem walą wiadra a na dole zarzygani
ci z mlekiem pod nosem tu chodzą pijani
zaczynamy weekend, nie zgub dziewczyny
w niedzielę żużel chodź wąchać spaliny
[refren]
miejski przewodnik po parszywych rejonach
jak chcesz się dobrze bawić to nie patrz po oponach
dziwki, ćpuny, ulice pełne krzyku
takie standardy, witamy w rybniku
miejski przewodnik po parszywych rejonach
jak chcesz się dobrze bawić to nie patrz po oponach
dziwki, ćpuny, ulice pełne krzyku
takie standardy, witamy w rybniku
[zwrotka 2]
miejscowy tatuator najlepszy z rejonu
wydziarał se na udzie mój numer telefonu
meksyk meksyk wielkie dziedzictwo
praktykowane ziołolecznictwo
szybka droga los vamos la bandit
(halo denis? delegacja w holandii)
jak dostanę kiedyś n0bla to może będę w szoku
bo koło chuja lata mi rybniczanin roku
trzynasta dzielnica, paruszowiec
altana, skręty i tani browiec
jak się nie ustawisz nie dożyjesz starości
skończysz jak menel na placu wolności
widok tego miasta wprost z lotu ptaka
kamuflage daje dupy na masce dostawczaka
wiesz kurwo po czym dobrą imprezę poznać
musisz uważać jak idziesz się odlać
prawie nad zalewem kłęby pełne dymu
chuj wie z elektrowni, a może z brooklynu
do tego tematu nie masz podjazdu
skład samochodu droższy od pojazdu
[refren]
miejski przewodnik po parszywych rejonach
jak chcesz się dobrze bawić to nie patrz po oponach
dziwki, ćpuny, ulice pełne krzyku
takie standardy, witamy w rybniku
miejski przewodnik po parszywych rejonach
jak chcesz się dobrze bawić to nie patrz po oponach
dziwki, ćpuny, ulice pełne krzyku
takie standardy, witamy w rybniku
[zwrotka 3]
wariaci z gliwickiej krzyki ze stadionu
spokojnie panowie tylko wracam do domu
tu gówno jest warte kto płynie z prądem
co drugi trafia w kaftanie za prądem
z hajsu za dopy diler wybudował dom
o tym nie napiszą na rybnik kropka com
starego z k+mplem okradł jasnowidz
4 tysiące na wyjazd do katowic
trzy dni chodził najebany co dnia
4 tysiące godzin chodził potem z deską w spodniach
panie prezydencie proszę mi powiedzieć
jak to być agentem zero cztery dziewięć
jedna setna od przestępstwa dzięki dobry boże
wynik z alkomatu na kalkulatorze
w mieście gdzie świnie odchodzą od chlewu
syn ojca pokroił wrzucił do zalewu
historia prawdziwa sprawdź źródło wraz z tekstem
jaki mamy kraj taki kurwa dexter
nieletni pseudo gangster samozwańczy czarodziej
tak najebany ze chodził jak po lodzie
wjechał patrol start na betonie
biegł tak szybko ze miał metę na oiomie
ktoś odbiera towar na wejściu przy focusie
najtańsze dziwki grzeją dupy na kampusie
koło nacyny znowu posadzili kwiatki
nutrie z głodu zżerają własnej matki
w mojej szkole była taka co sięgała mi do pasa
jej zainteresowania piłkarska ekstraklasa
w kiblu męskim leciała na czuja
chciała być s+xy prawie odgryzła mu chuja
jej koleżanka z licencją wędkarską
miała w sobie całą drużynę koszykarską
to miasto to jebane perpetum mobile
żyj póki możesz a nie carpe diem
żyj póki możesz nigdy nie czuj strachu
już był jeden taki co rzucał cegły z dachu
[refren]
miejski przewodnik po parszywych rejonach
jak chcesz się dobrze bawić to nie patrz po oponach
dziwki, ćpuny, ulice pełne krzyku
takie standardy, witamy w rybniku
miejski przewodnik po parszywych rejonach
jak chcesz się dobrze bawić to nie patrz po oponach
dziwki, ćpuny, ulice pełne krzyku
takie standardy, witamy w rybniku
[zwrotka 4]
pewien znany streamer z niewyparzoną szczęką
idąc przez kamień skończył ze złamaną ręką
grabownia dwie ulice geriatria i dzieci
motory, polany, nielegalny eksport śmieci
wsiadam w auto, przejeżdżam przez nowiny
strzał z czterech metrów, gol skurwysyny!
maroko, piaski, boguszowice
nie wchodź nigdy na te dzielnice
jak nie masz szlugow i dobrej bajerki
prawdopodobnie skończysz bez nerki
cichy szelest butów i błyski noży
uważaj tu wszędzie chodzą gladiatorzy
idąc ulicą nigdy nie patrz w oczy
my nie żyjemy miastem my żyjemy na północy
szukaj nas wtedy kiedy jest siwo
a na smolnej jak jest festyn i tanie piwo
wielkie zalety rybnickiej edukacji
wóda w termosie, palenie w ubikacji
g1 g1 przeszłości sny
wylęgarnia zjebów takich jak my!
[refren]
miejski przewodnik po parszywych rejonach
jak chcesz się dobrze bawić to nie patrz po oponach
dziwki, ćpuny, ulice pełne krzyku
takie standardy, witamy w rybniku
miejski przewodnik po parszywych rejonach
jak chcesz się dobrze bawić to nie patrz po oponach
dziwki, ćpuny, ulice pełne krzyku
takie standardy, witamy w rybniku
miejski przewodnik po parszywych rejonach
jak chcesz się dobrze bawić to nie patrz po oponach
dziwki, ćpuny, ulice pełne krzyku
takie standardy, witamy w rybniku
miejski przewodnik po parszywych rejonach
jak chcesz się dobrze bawić to nie patrz po oponach
dziwki, ćpuny, ulice pełne krzyku
takie standardy, witamy w rybniku!
Random Lyrics
- last breed - vibedamn lyrics
- the death set - best kept mess lyrics
- skullyx1 - wild (disstrack to camden) lyrics
- migogangsinayrn - k (unrelesed 2019) lyrics
- the vaccines - paranormal romance lyrics
- octavio the dweeb - we're all falling apart lyrics
- vcmanny - fast car lyrics
- gala nell - mi casita lyrics
- carlos posada music - gyalchester lyrics
- uncle murda - so what? lyrics