azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

dister - musisz skumać lyrics

Loading...

refren

musisz w końcu sk-mać koleżko kim tak naprawdę jestem ja
złoty dzieciak co jak wyciąga rękę to od razu sięga gwiazd
się najlepiej na świecie czuję
moje akcje krzywe bo idą w górę
znowu sobie wypuszczam chmurę
a potem wypuszczam track
i pnę się wyżej
innych już nawet nie widzę
sam se koloruję życie
weź zapamiętaj tę ksywę (dister)
mam tę muzykę, rodzinę jestem zdrowy, młody, mam squad
my zrobimy rzeczy o których nawet nie słyszał jeszcze ten kraj, łooo

zwrotka 1

siemano to znowu alek
wiem że na to czekałaś/czekałeś
ale już jest gitara bo sam odkręciłem to niejedno zawirowanie
to już nie te czasy kiedy dziesięć złotych było przeogromnym od losu darem
cheetosy w łapie, tabaka najgorszym ćpaniem, a tigery się pijało na przypale
mam paru koleżków co lubią te loty, nie są pedałami a pudrują nosy
mamuśki tych dziewczyn wciąż myślą że ich córki są u k-mpeli gdy nie ma ich w nocy
ta, co każdy z nich z siebie robi? zaraz już nie będziemy tacy młodzi
u mnie na standardzie wjeżdżają topy, a tępych szmat nie chcę tu widzieć na oczy
szluga nigdy nie spaliłem i mam z tego satysfację
postaw se zasady synek i tym kształtuj swój charakter
ja wiem w którą stronę idę i se prawie żyję jak chce
pozostaje skończyć liceum ty no i se namotać kesz (tylko to?)
co to je? to je realtalk
to je hiphop i to je wszystko
to lenistwo gnoję dziś bo
nie chcę za parę lat gadać “no nie wyszło”
błyszczę jak supernova, twoja dupa wgapiona jak sroka
wszystkie oczy na mnie, to rap jak się patrzy ty ale on nie jest robiony na pokaz

refren

zwrotka 2

dister, pixa, kesz dla fanów muzyki jak dla dzieci disney pixar, wiesz?
niejedna pizda chce się wbić tam gdzie jestem dziś a fejmu dister dziś ma mniej
po części przez siebie, ale nie wierzę że tych lamusów tutaj zazdrość nie bierze
mój mixtape typie to będzie taki level, że będziesz kupował na j-pie z uśmiechem
człowieku kurwa weź obserwuj ten styl
jego ewolucję od tej pierwszej epki
moja ex mówiła że ego przerasta mnie no ale dla mnie to nie jest problem, ty
żyję w tej zgodzie ze sobą i żeby najebać fatum zaciśnięte pięści mam
obcinam pancze tych raperzyn ziombwoy i wiem od razu że nie wezmą pengi, ta
fajnie? no fajnie, to jak chodzenie przychodzi mi łatwo
panczem tu zgarnę wszystko choć to zamknięta dłoń de facto
lepszych rookie wciąż nie ma, rap jakbym trzymał w ręce gnata
twoja gadka jest niema, bo do nikogo nie przemawia, bang

refren x2



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...