azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

dj okres - gwiazda lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
ej, dobra, gwiazdor, patrz jak wpierdalam ci się w głośnik
taki wielki twardziel, a już wyrzucasz nośnik
to cię dopadnie, nie uciekniesz od tego
charakteru tyle, co cwelów pod celą
wielkie premiery, sztuczny szum wokół siebie
weź stąd spierdalaj, to nie miejsce dla ciebie
jesteś tak prawilny, pierwszy pójdziesz na dno
za dychę od płyty gotów brać chuja w gardło
jakoś sama się obroni, tak samo jest w muzyką
twój kwadratowy flow – kara dla słuchacza z płytą
atakujesz dziewczyny, brawo panie gwiazda
wielki, kurwa, gangol, urojona jazda
płytę robisz rok, kurwa, z resztą jaką płytę
każdy twój kawałek po kolei ssie mi pytę
twój hip-hop idol – nieudana szansa
właśnie wychodzi jaka z ciebie, kurwa, gwiazda

[refren]
chciałeś być gwiazdą, gwiazdą i chuj z tego wyszło
zesrałeś się na starcie, bo ci coś nie pykło
zamknij mordę, mordę, jebać cię lamusie
wielka, kurwa, gwiazda na hip-hop turnusie
chciałeś być gwiazdą, gwiazdą i chuj z tego wyszło
zesrałeś się na starcie, bo ci coś nie pykło
zamknij mordę, mordę, jebać cię lamusie
wielka, kurwa, gwiazda na hip-hop turnusie

[zwrotka 2]
jebać twoje akcje, jebać twoje loty
chuj z ciebie, nie raper, nie zrobisz na tym floty
jak czegoś nie umiesz, zostaw to dla innych
twoja muzyka – wielkie gówno dla naiwnych
po chuj palisz jana, co masz do ukrycia
tak nie robi facet, tak robi wielka c-p-
coś ci się ujebało, że tu rap od ciebie powstał
wjeżdżam na beat, na twoje plecy chłosta
ile w tym siedzisz? no, kurwa, nie wierzę
każdy na majku lepszy od ciebie
strzał między oczy, wbijam w ciebie chuja
jakie koleżanki? nikt z frajerem się nie buja
pomyśl, zanim zrobisz, takie są tego skutki
oszalał gwiazdor, bo wypił setę wódki
to są słowa prawdy, boli cie to bardzo
mieszkasz na osiedlu, tam takimi gardzą

[refren]
chciałeś być gwiazdą, gwiazdą i chuj z tego wyszło
zesrałeś się na starcie, bo ci coś nie pykło
zamknij mordę, mordę, jebać cię lamusie
wielka, kurwa, gwiazda na hip-hop turnusie
chciałeś być gwiazdą, gwiazdą i chuj z tego wyszło
zesrałeś się na starcie, bo ci coś nie pykło
zamknij mordę, mordę, jebać cię lamusie
wielka, kurwa, gwiazda na hip-hop turnusie

[zwrotka 3]
ukrywasz prawdę. dlaczego? bo się jej boisz
jeden wielki kozak po podwórku się nie wozi
raper, jaki raper, z pizdą cię kojarzę
zakłamana szmata, co ma cztery twarze
chcesz wszystkim naubliżać, zastanów się pajacu
leczysz swoje kompleksy na moralnym kacu
umoralniasz innych, a sam się wiecznie ślizgasz
chorągiew na wietrze – twoja nowa ksywka
chcesz, dawaj wyrok, sram na to z bliska
[?] groźny pies co najwięcej ciska
twój żywyrap, martwe flow
nie dostałeś szansy, spierdalaj, joł

[refren]
chciałeś być gwiazdą, gwiazdą i chuj z tego wyszło
zesrałeś się na starcie, bo ci coś nie pykło
zamknij mordę, mordę, jebać cię lamusie
wielka, kurwa, gwiazda na hip-hop turnusie
chciałeś być gwiazdą, gwiazdą i chuj z tego wyszło
zesrałeś się na starcie, bo ci coś nie pykło
zamknij mordę, mordę, jebać cię lamusie
wielka, kurwa, gwiazda na hip-hop turnusie

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...