azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

dj okres & mc vener - dzień kobiet lyrics

Loading...

[interlude]
k.o. dziwko

[zwrotka 1]
[v] najlepsze życzenia, kotku, na dzień kobiet
nie mam prawka, więc podjadę z okresem samochodem
[o] a ty już masz mokro jak słyszysz ten beat
nie da się wziąć dwóch na raz, obalmy ten mit
[v] musisz, że na mam szacunku, dziwko
ssij, dla mnie jesteś szlaufem tylko, rybko
gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta
nie licz na to, zmróż oczy, bo ci coś na twarz tryska
[o] do pyska – na tym zyskacz
ma tu trzysta, przyda ci się miska
[v] polub to na facebook’u, [?]
czujesz się pod nim małą księżniczką
[o] chciałaś kwiatka, opierdolisz doniczką
[w] chcesz się pożalić, ale nie masz do kogo
masz ten wers, to klan, klęka jak twój pan
[?] ostrzegam, zaraz podjeżdżam
masz ostatnią szansę, żeby się przygotować
jak z tobą skończę, nazwiesz mnie mister lova lova

[refren 1: okres]
cześć, jak masz na imię, chuj mnie to obchodzi
jest jeden temat, który dziś musimy zrobić
vener z okresem to tych dwóch pojebańców
nie będziemy, dziwko, z tobą się pierdolić w tańcu

[refren 2: vener]
podjechałem w mojej szarej zbroi
kupiłem kwiaty, abyś wzięła go w ryj
mój rumak jest zły, szuka swojej klaczy
może być nią ty, jeśli lubisz brać w tył

[zwrotka 2]
[v] [?], tak myślisz dziewczynko
p-rno ergo sum i ode mnie to wszystko
nie będę robił w łajnie i nie jestem farmerem
możesz dogłębnie się zapoznać z wujkiem venerem
[o] nie zapraszaj mnie na fejsie, nie szukam sympatii
pierdolę to grono, na fotce nie szukam partii
[v] wbijaj na rzeżączkę, gdzie wszystko się zaczyna
ty, ziomuś, sprawdź, z kimś się sadzi twoja dziewczyna
[o] ona jest naszą groupie, ona jest niewolnicą
[v] jak tylko słyszy vener, okres, to buja miednicą

[interude]
baunsuj, dziwko, baunsuj, baunsuj

[refren 1: okres]
cześć, jak masz na imię, chuj mnie to obchodzi
jest jeden temat, który dziś musimy zrobić
vener z okresem to tych dwóch pojebańców
nie będziemy, dziwko, z tobą się pierdolić w tańcu

[refren 2: vener]
podjechałem w mojej szarej zbroi
kupiłem kwiaty, abyś wzięła go w ryj
mój rumak jest zły, szuka swojej klaczy
może być nią ty, jeśli lubisz brać w tył

[zwrotka 3]
[o] zapraszamy na przejażdżkę, w szczególności piękne panie
gdy widzicie nas na horyzoncie, to włączajcie ssanie
[v] podwijajcie kiecki i ściągajcie majtki
bo nasi żołnierze są gotowi do walki
[o] lecz pamiętaj, że przed walką broń musi być czysta
[v] a więc pucuj, mała, lufę, niech świeci jak kryształ
[o] dziś twoje święto, ona z urodzin ma dzień kobiet
więc posłuchaj tego rapu i puszczaj go w obieg
zaproś koleżanki, niech ładnie się ubiorą
bo dziś na rzeżączce pracy mają sporo
[v] stwórzmy nową religię, czeka cię bojowy chrzest
czym są pierwsze święcenia, doskonale wiesz
będę kapłanem, koloratkę zakładam
a ty na kolana już przed swoim bożkiem padaj
[o] jest vener z okresem i kilku ziomali
wyjrzyj przez okno, bo właśnie podjechali

[refren 2: vener] (x2)
podjechałem w mojej szarej zbroi
kupiłem kwiaty, abyś wzięła go w ryj
mój rumak jest zły, szuka swojej klaczy
może być nią ty, jeśli lubisz brać w tył



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...